Wrocławskie uczelnie oferują swoim studentom liczne miejsca w swoich akademikach. Uniwersytet Wrocławski ma dla nich około 2 tys. miejsc w pięciu domach studenckich. W tym roku ceny wzrosły tam średnio o ok. 8 proc.
W ubiegłym roku nie było podwyżek. Jednak teraz stało się to konieczne z uwagi na rosnące koszty. Oczywiście ceny są uzależnione od akademika i standardu pokoju.Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz, rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Wrocławskiego
Najtańsze jest miejsce w pokoju 2-osobowym w DS Słowianka i Parawanowiec - 690 zł za miesiąc (w ubiegłym roku 630 zł), a najdroższe w „jedynce” w Ołówku i Kredce - 1470 zł. (w ub. roku 1350 zł). Z kolei w 2-osobowym pokoju miejsce kosztuje 840 zł (w ubiegłym roku 780 zł).
W tym roku wszyscy, którym zależało na akademiku, dostali tam miejsce. Było wśród nich 470 studentów pierwszego roku.Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz, rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Wrocławskiego
W październiku możliwy dodatkowy nabór
Tymczasem Politechnika Wrocławska oferuje swoim studentom około 1500 miejsc w siedmiu akademikach w stolicy Dolnego Śląska i trzech w miastach, gdzie znajdują się filie uczelni, czyli w Legnicy, Jeleniej Górze i Wałbrzychu.
Zdecydowana większość miejsc została rozdysponowana jeszcze przed wakacjami. Zajęli je studenci wyższych lat. Dla osób dopiero rozpoczynających studia zarezerwowano 20 proc. miejsc, czyli około 380 łóżek. Zainteresowanie było duże, więc miejsca rozeszły się bardzo szybko. Obecnie wszyscy czekają na możliwość zakwaterowania. W październiku planujemy dodatkowy nabór.Michał Ciepielski z Politechniki Wrocławskiej
Tu za miejsce w pokoju 3-osobowym trzeba zapłacić 630 zł, w pokoju 2-osobowym 680-750 zł, za „jedynkę” – 100-1080 zł miesięcznie.
Pierwszeństwo dla osób w trudnej sytuacji materialnej
Z kolei studenci Uniwersytetu Ekonomicznego mogą skorzystać z miejsc w „Przegubowcu” i w „Ślężaku”, gdzie przygotowano łącznie 887 miejsc. Miejsce w małym pokoju 2- osobowym kosztuje 880 zł, w dużym 2-osbowym 900 zł, natomiast pokój 1-osobowy to koszt 1300 zł miesięcznie.
W pierwszej kolejności zapewniamy miejsca naszym studentom, następnie tym z innych uczelni. Pierwszeństwo mają ci ze studiów dziennych znajdujący się w trudnej sytuacji materialnej lub posiadający orzeczenie o niepełnosprawności. Dodatkowe kryteria to odległość od miejsca stałego zamieszkania oraz średnia ocen lub punkty rekrutacyjne: za poprzedni rok akademicki w przypadku studentów II, III i IV roku lub za pierwszy semestr studentów I roku I stopnia. Dla kandydatów znaczenie mogą mieć też punkty z rekrutacji.Joanna Borkowska, rzecznik prasowy UEW
Do dyspozycji nawet „jedynki” z aneksem kuchennym
Natomiast wrocławski Uniwersytet Przyrodniczy w tym roku akademickim dysponuje 1161 miejscami w czterech Domach Studenckich.
Obecnie mamy tylko kilka wakatów w DS Centaur, ale czekamy na wpłaty kaucji, na co studenci mają czas do piątku tj. 19 września. Dopiero wówczas będzie pełny obraz tego, czy w jakimś akademiku są wolne pokoje.Małgorzata Moczulska, rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Przyrodniczego
Ceny kształtują się tu podobnie jak rok temu, choć podwyżka wyniosła 5,2 proc. Za „jedynkę” trzeba zapłacić od 720 zł do 1700 zł w przypadku samodzielnego pokoju z łazienką i aneksem kuchennym. „Dwójka” to koszt od 700 zł do 1100 zł (za dwójkę w module).
Dla medyków tylko jeden akademik
Z kolei Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu w obecnym roku akademickim dysponuje tylko jednym domem studenckim „Jubilatka”, gdzie znajduje się 212 miejsc. Drugi akademik należący do tej uczelni przechodzi aktualnie gruntowną przebudowę.
O przyznaniu miejsca w domu studenckim decyduje liczba uzyskanych punktów. Są one przyznawane z uwzględnieniem m.in. sytuacji materialnej, odległości miejsca stałego zamieszkania od uczelni, stopnia niepełnosprawności, otrzymywanego stypendium w poprzednim roku akademickim oraz udokumentowanej działalności w samorządzie lub organizacjach studenckich.Joanna Kluza, dyrektor Działu Spraw Studenckich Uniwersytetu Medycznego
Opłaty za akademik na Uniwersytecie Medycznym wynoszą 720 zł za miejsce w pokoju dwuosobowym, 830 zł w pokoju jednoosobowym bez łazienki i 940 zł w „jedynce” z łazienką.
Duże zainteresowanie mieszkaniami wielopokojowymi
Jednak wiele osób, które rozpoczynają naukę w październiku, poszukuje mieszkania lub pokoju do wynajęcia „na mieście”. Jak twierdzi Shizuka Nowak, Doradca ds. Rynku Mieszkaniowego z Treeplan Residence we Wrocławiu, bardziej zorganizowani studenci rozpoczynają poszukiwania mieszkań zwykle już w okresie wakacyjnym. Jednak są także i tacy, którzy zostawiają to na ostatnią chwilę i we wrześniu, nerwowo poszukują „czegokolwiek”.
Zazwyczaj poszukują czegoś wspólnie z grupą znajomych lub najbliższych przyjaciół, czyli mieszkań rozkładowych. Im większa ilość pokoi, tym cena na głowę wychodzi niższa. Stąd duże zainteresowanie mieszkaniami wielopokojowymi.Shizuka Nowak
Najlepiej jak najbliżej uczelni
Zdaniem agentki nieruchomości, dla studentów najlepsza lokalizacja to oczywiście ta blisko uczelni, jak „Grunwald”, Uniwersytet Ekonomiczny czy rejony Fabrycznej, gdzie znajduje się WSB Merito i Uniwersytet Dolnośląski DSW. Z kolei zaocznym studentom, którzy pracują i utrzymują się sami, bardziej zależy na cenie niż samej lokalizacji. Tu może być dalej od centrum, byle koszt wynajęcia był niższy.
Zazwyczaj poszukują czegoś wspólnie z grupą znajomych lub najbliższych przyjaciół, czyli mieszkań rozkładowych. Im większa ilość pokoi, tym cena na głowę wychodzi niższa. Stąd duże zainteresowanie mieszkaniami wielopokojowymi.Shizuka Nowak
Koszty wynajmu mieszkania w stolicy Dolnego Śląska różnią się w zależności od lokalizacji, metrażu i standardu mieszkania. Według portalu Domiporta.pl, średnia cena wynajmu mieszkania we Wrocławiu wynosi 3419 zł.
Jak podaje serwis ilezanajem.pl, średnie ceny najmu na 15 września 2025 r. wynoszą tu:
- kawalerka: 2264,20 zł
- mieszkanie 2-pokojowe: 2888,68 zł
- mieszkanie 3-pokojowe: 3605,14 zł
- mieszkanie 4-pokojowe i większe - 5351,11 zł
Trzeba jednak pamiętać, że do miesięcznej ceny najmu, należy doliczyć koszty obsługi administracyjnej, czynszu oraz opłaty za media.
Studencie, nie daj się oszukać!
Wielu studentów poszukuje też lokum do wynajęcia na własną rękę. Jednak wówczas warto być ostrożnym. Aby nie dać się oszukać przy wynajmie mieszkania:
- Sprawdź, kto wynajmuje - właściciel czy pośrednik - poproś o dowód własności mieszkania (np. akt notarialny, wydruk z księgi wieczystej, zaświadczenie z administracji). Jeśli to pośrednik, upewnij się, że działa legalnie (ma licencję lub umowę z właścicielem). Uważaj na osoby, które podają się za „kuzyna właściciela” czy „koleżankę, która się tym zajmuje”.
- Zawsze podpisuj pisemną umowę - nawet prosta umowa cywilnoprawna chroni prawa wynajmującego.
- Obejrzyj mieszkanie osobiście, a jeśli nie możesz - poproś kogoś zaufanego.
- Uważaj na oferty „z zagranicy”, gdzie właściciel niby „nie może przyjechać”, ale prosi o przelew przez Airbnb, Booking itp. - to klasyczne oszustwo.
- Sprawdź kto jest wynajmującym - czy to ta sama osoba, co właściciel
- Sprawdź kwotę czynszu i opłat dodatkowych, okres wypowiedzenia umowy najmu oraz wysokość kaucji oraz warunki jej zwrotu.
- Zwracaj uwagę na podejrzanie niską cenę i porównaj ją z cenami podobnych mieszkań w okolicy.
- Sprawdź, czy lokal nie jest zadłużony (czynsz, media).
- Jeśli masz wątpliwości, porozmawiaj z sąsiadami lub administracją.
- Sprawdź opinie w internecie – możesz wrzucić w wyszukiwarkę numer lub imię i nazwisko wynajmującego, aby sprawdzić, czy nikt się na niego nie skarżył
- Nie płać za nic przed podpisaniem umowy - jeśli ktoś żąda „zaliczki” lub „opłaty rezerwacyjnej” bez umowy i potwierdzenia - to czerwona flaga.
- Spisz protokół zdawczo-odbiorczy, który będzie zawierał opis stanu mieszkania, stan liczników (prąd, gaz, woda), wyposażenie oraz zdjęcia - najlepiej z datą.
- Zawsze żądaj potwierdzenia przelewu.