wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

6°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 03:50

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Śląsk zaczyna rundę finałową od porażki

Śląsk Wrocław przegrał z Górnikiem Łęczna 0:2 w pierwszym meczu grupy spadkowej LOTTO Ekstraklasy. Sytuacja „Trójkolorowych” w tabeli coraz bardziej się komplikuje. 

Reklama

Ale to już było

Równo dwa tygodnie temu obie drużyny mierzyły się ze sobą jeszcze w fazie zasadniczej sezonu. Wówczas padł remis 2:2, który pozbawił definitywnie wrocławian szans na awans do najlepszej ósemki Ekstraklasy. Teraz Śląsk i Górnik stanęły naprzeciw siebie kolejny raz mając nakreślony jeden, wspólny cel – utrzymać się w lidze. Po podziale punktów w tabeli ostatnią Łęczną od WKS-u dzieliły jedynie dwa punkty. Na tym etapie rozgrywek każde zwycięstwo jest na wagę złota.

Pełni werwy na początku…

Zawodnicy Jana Urbana, podobnie jak w pierwszym meczu, ruszyli od początku na swoich rywali próbując jak najszybciej zdobyć bramkę. Dwukrotnie w dogodnych sytuacjach znalazł się Łukasz Zwoliński. Napastnik gospodarzy najpierw jednak zmarnował akcję sam na sam z bramkarzem, a kilka minut później nie wykorzystał dobrego dośrodkowania po ziemi od Augusto i z pięciu metrów chybił bramki gości. Wrocławianie próbowali także grać z kontrataku - w 30 minucie po takiej właśnie akcji zbyt długo ze strzałem zwlekał Madej, na skutek czego został zablokowany przez obrońcę Górnika. Uderzeniami z dystansu próbowali coś zdziałać Morioka i Pich, ale mieli tego wieczora wyraźnie rozregulowane celowniki. Stojący w bramce Łęcznej Wojciech Małecki nie musiał wspinać się na szczyt swoich umiejętności, by bronić piłki lecące w jego stronę. 

Zapadli w śpiączkę przed przerwą

Górnicy mniej czasu spędzali z futbolówką przy nodze, co nie znaczy, że nie stwarzali sobie okazji. Obrona Śląska pierwsze poważne ostrzeżenie dostała w 34 minucie, gdy niemal z linii bramkowej musiał wybijać piłkę Piotr Celeban. Tak różowo już nie było minutę później. Szarżujący z lewej strony boiska Bartosz Śpiączka wbiegł w pole karne Śląska i z ostrego kąta pokonał Pawełka uderzeniem w dalszy róg bramki. Bramkarz WKS-u nie do końca dobrze był ustawiony w tej sytuacji i część winy za utratę gola spada właśnie na niego. Goście objęli prowadzenie, a chwilę później mogli je podwyższyć. Autor bramki na 0:1 Bartosz Śpiączka ponownie znalazł się sam przed Pawełkiem i przerzucił nad nim piłkę. Na szczęście dla gospodarzy zrobił to za lekko i w porę z interwencją zdążył Kokoszka. Do przerwy goście utrzymali jednobramkową przewagę.

Po przerwie bez przebudzenia

Drugie 45 minut zaczęło się od znakomitej szansy Ryoty Morioki, który mając przed sobą tylko bramkarza trafił wprost w niego. Jak się okazało, to była najgroźniejsza akcja Śląska w drugiej połowie. Zapał gospodarzy zmalał tym bardziej po tym, jak stracili drugiego gola. Tym razem w roli głównej wystąpił kapitan gości Grzegorz Bonin. Pomocnik otrzymał precyzyjne dośrodkowanie od Grzelczaka i bez zastanowienia huknął. Tę próbę jeszcze obronił Pawełek, ale wobec dobitki Bonina był już bezradny. Wrocławianie podłamali się tą akcją i nie byli w stanie już odpowiedzieć rywalom. Z każdą minutą coraz bardziej widoczny był brak pomysłu na grę i brak woli walki. Łęcznianie grali rozważnie w defensywie i dowieźli niezwykle cenne zwycięstwo do końca. Śląsk Wrocław przegrywa z Górnikiem Łęczna 0:2 prezentując się bardzo słabo. Gra drużyny Jana Urbana musi znacząco się poprawić, jeśli WKS myśli na poważnie o utrzymaniu się w Ekstraklasie.

Śląsk Wrocław – Górnik Łęczna 0:2

Bramki : Śpiączka35’; Bonin60’

Śląsk: Pawełek - Dankowski, Celeban, Kokoszka, Augusto(83’Engels) - Kovacević, Riera – Madej(75’Lewandowski), Morioka, Pich – Zwoliński

Górnik: Małecki - Matei, Dźwigała, Pitry (12' Tymiński), Leandro - Bonin, Sasin, Atoche(82’Hernandez), Drewniak(90’Danielewicz), Grzelczak – Śpiączka 

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl