- Nagrody przyznane w konkursie były istotne dla autorów, ale dla nas najistotniejsze jest życie tekstu, nie tylko w druku, czy internecie, ale przede wszystkim na scenie – mówi Marek Fiedor.
W marcu do repertuaru WTW wejdzie zdobywca drugiego miejsca w konkursie „Garnitur prezydenta” Maliny Prześlugi w reżyserii Cezarego Ibera (premiera 5 marca), a w czerwcu WTW planuje czytania performatywne dramatów wybranych spośród nadesłanych na konkurs prac. Wzięło w nim udział 32 twórców z 51 zaproszonych. Konkurs zorganizował Wrocławski Teatr Współczesny wspólnie z miastem Wrocław, które ufundowało nagrody – łącznie 100 tys. złotych. Konkurs jest częścią projektu wtw://strefy_kontaktu 2016 wpisanego w program Europejskiej Stolicy Kultury.
- Dzięki „Sielsia, Silentia” mamy dwa udane przedsięwzięcia związane w Europejską Stolicą Kultury Wrocław 2016 – mówi Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. – Premierę i odpowiedź na pytanie o to, co zostanie po ESK. Konkurs na dramat współczesny będzie miał swoją kontynuację – podkreśla prezydent. Konkurs będzie organizowany w cyklu dwuletnim.
Silesia, Silentia
DramatWrocławski Teatr Współczesny im. Edmunda Wiercińskiego
- Na początek wystawiamy sztukę wrocławianki Lidii Amejko. Akcja „Silesii, Silentii” rozgrywa się we Wrocławiu i dotyczy tematów nam bliskich – mówi Marek Fiedor. – Bohaterem sztuki jest płaszcz, uszyty w 1939 roku przez żydowskiego krawca dla Duszy, kobiety, która ginie w obozie zagłady. Płaszcz trafia do Breslau. To oczywiście wielki skrót, bo tekst Lidii Amejko jest złożony, wielowątkowy, a najistotniejszy w nim jest temat rozdarcia. Życie ludzkie jest stanem stałego rozdarcia, w tym aspekcie pojawia się dwoistość miasta Wrocław/Breslau. Jednak Amejko nie zostaje przy tym, szuka trzeciej drogi, próbuje wyjść poza tę dychotomię i spolaryzowane widzenie rzeczywistości.
Reżyser zdradza, że największym wyzwaniem nie było wcale ożywienie Płaszcza, a język autorki. – Wysnuty z krawieckiej metafory wymaga budowania autorskiej formy. Spotkałem się z Lidią Amejko już po wręczeniu nagrody, rozmawialiśmy o tekście. Poprosiłem ją o dopisanie dwóch fragmentów, bo brakowało mi materiału. Nie zrobiła tego, ale pozwoliła mi skorzystać z materiałów, zebranych do książki. Będzie to ta sama historia, ale w wersji prozatorskiej.
Autorka sztuki Lidia Amejko jest autorką m.in. prozy „Głośne historie”, „Żywoty świętych osiedlowych”, dramatów „Męka Pańska w butelce”, „Pan Dwadrzewko”, „Farrago”, „Przemiana 1999”, „Nondum”.
W „Silesia, Silentia” grają Maciej Kowalczyk (Płaszcz), Przemysław Kozłowski (Krawiec), Aleksandra Dytko (Dusza), Maciej Tomaszewski (Dia-Mat), Zina Kerste (Przyjaciółka/ Żeglarz/ Kobieta), Renata Kościelniak (Przyjaciółka/ Żeglarz/ Irene Joliot-Curie), Elżbieta Golińska (Irma/ Maria Dąbrowska/ Żeglarz), Irena Rybicka (Żona Krawca/ Żeglarz/ Zofia Naukowska), Michał Szwed (Żołnierz niemiecki/ Lonia/ Żeglarz/ Aleksandr Fadiejew), Jerzy Senator (Biskup/ Żeglarz/ Pablo Picasso), Marek Kocot (gościnnie) (Żeglarz/ Żołnierz niemiecki/ Paul Eluard) oraz Katarzyna Jankowska i Elżbieta Kozak.
Reżyseria i scenografia Marek Fiedor, kostiumy Bajka Mourier, muzyka i opracowanie muzyczne Tomasz Hynek, światło Jan Sławkowski. Muzykę na żywo gra Grzegorz Zioła.
Premiera 23 stycznia na Scenie na Strychu w Teatrze Współczesnym.