To przepiękne tereny. W niedalekiej odległości od ujścia Ślęzy znajduje się też ujście potoku Ługowiny, kawałek dalej wpada do Odry Bystrzyca, a za nią - Widawa. W okolicy jest dużo tras spacerowych. Wyprawa szlakiem wodnym z nowej mariny z pewnością będzie niesamowitym przeżyciem.
– To było moje marzenie. Sam lubię pływać i mieszkam na Maślicach od kilku lat. Stąd mamy najdłuższy odcinek żeglugowy bez konieczności korzystania ze śluzy – mówi przedstawiciel firmy PIERK, która zamierza otworzyć przystań.
O tę przystań starano się kilka lat
Za budowę przystani na Odrze odpowiadać będzie firma PIERK z Wrocławia. Choć nie było łatwo porozumieć się z Wodami Polskimi (na zgodę trzeba było czekać 5 lat), udało jej się dostać teren w dzierżawę (pod pierwszą marinę brane pod uwagę były dwie lokalizacji: przy ujściu Ługowiny lub przy ujściu Ślęzy). Wody Polskie zdecydowały się na jedną lokalizację.
– Planowaliśmy, aby w przyszłości powstały przynajmniej trzy takie przystanie: na Maślicach, Janówku i przy ujściu Ługowiny. Takie ulokowanie ich ułatwiłoby wodne wycieczki. Ktoś płynąc kajakiem mógłby go zostawić na kolejnej przystani, żeby nie wracać pod prąd. Zaczynamy na razie od ujścia Ślęzy, bo tylko tu otrzymaliśmy zgodę – wyjaśnia firma PIERK.
Pierwsze prace już się rozpoczęły: teren, na którym będzie przystań, został oczyszczony i wykoszony. Marina powstawać będzie etapami. Na początek zamontowany zostanie pomost, przy którym będzie można cumować kajaki na wypożyczenie, ale również pozostawić własne na przechowanie.
– Postawimy tam na wiosnę pierwszy, niewielki budynek modułowy, który będzie przeznaczony dla obsługi przystani i ochrony – wyjaśnia firma PIERK.
Przy marinie na Maślicach powstaną etapami:
- wypożyczalnia kajaków i rowerów wodnych,
- przystań dla łodzi,
- boisko do gry w siatkówkę,
- restauracja,
- plac zabaw dla dzieci,
- parking.
Teren przystani ma być ogólnodostępny i strzeżony. Jeżeli pierwsza przystań sprawdzi się, niewykluczone, że po tej stronie miasta powstaną kolejne.
Galeria zdjęć
Las Pilczycki jest tuż obok
Po tym, jak Rada Osiedla Maślice opublikowała na Facebooku informację o planach powstania mariny przy ujściu Ślęzy, wśród mieszkańców pojawiły się wątpliwości, czy w pobliżu terenu chronionego Natura 2000, jakim jest pobliski Las Pilczycki, może powstać taka przystań, bez szkody dla przyrody.
Jarosław Garbacz, rzecznik prasowy Wód Polskich we Wrocławiu przyznał, że przed wydaniem decyzji w sprawie mariny zasięgnięto opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu.
Dodał też, że warunkiem dzierżawy terenu jest utrzymywanie przez inwestora porządku na danym terenie.
W tym miejscu zaplanowano budowę mariny:
