Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Mały manat karaibski przyszedł na świat 26 września. Jest samcem i piątym maluchem tego gatunku, który przyszedł na świat we wrocławskim ogrodzie zoologicznym. Warto dodać, że manaty karaibskie można zobaczyć w Polsce jedynie u nas.
Tak rodzi się manat
Chwilę narodzin najmłodszego członka stada udało się uwiecznić na filmie zrobionym przez pracowników ogrodu.
Mamą najmłodszego wrocławskiego manata jest Abel, która przyleciała do Wrocławia w 2017 roku z Singapuru. Urodzony we wrześniu maluch jest jej drugim synem. Pierwszy ma na imię Ambroży. Imię najmłodszego cielaka (właśnie tak się mówi na małe manaty) również będzie się zaczynać na literę A – zgodnie ze zwyczajem powinno się zaczynać tym samym inicjałem, co imię matki.
Maluch karmiony z butelki
Choć poród przebiegł sprawnie, mama manatka nie podjęła się opieki nad maluchem i dlatego opiekunowie dokarmiają go z butelki.
Jest całkiem sporym oseskiem: w dniu narodzin ważył 30 kilogramów i z dnia na dzień staje się większy. Jeszcze sporo urośnie. Dorosłe osobniki osiągają masę około półtorej tony!
125 kilo sałaty dziennie
Manaty karaibskie to zwierzęta roślinożerne. W naturze żywią się roślinnością wodną, między innymi trawami morskimi (zamieszkują środowisko słono- i słodkowodne, między innymi ujścia rzek do basenu Morza Karaibskiego). Od czasu do czasu zjadają także mięczaki i małe ryby.
Manaty we Wrocławiu: Jest im u nas dobrze
Manaty karaibskie to jedna z głównych atrakcji Afrykarium: przyciągają tłumy.
Przy okazji warto dodać, że transport manatów to wyjątkowo skomplikowana, wymagająca specjalistycznej wiedzy operacja.
Jak powiedziała Marta Zając-Ossowska, dyrektor generalna ZOO Wrocław, narodziny kolejnego manata potwierdzają, że jesteśmy wiodącym ośrodkiem hodowli tego gatunku w Europie.
W 22 ośrodkach na świecie hodowanych jest aktualnie ponad 100 manatów. Z tego w Europie w 10 ośrodkach są 42 osobniki.
Gdzie znajdziesz manaty?
Manaty mieszkają w Afrykarium, w części zwanej Dżunglą Kongo. Można je tam oglądać zarówno pod wodą, jak i z górnego tarasu widokowego.
Codziennie około godz. 12.30 w strefie Kongo można obserwować karmienie małego manata z butelki. Pracownicy zoo proszą, o zachowanie ciszy i o to, by nie płoszyć zwierząt.
W tej chwili manat wypija około 400 ml mleka w ciągu doby. Gdy będzie miał mniej więcej miesiąc, zacznie skubać rośliny. Już teraz interesuje się sałatą. Przez pewien czas, do około pół roku, będzie przyjmował zarówno mleko jak i pokarm stały.
Choć malec rozwija się znakomicie, opiekunowie liczą na to, że jego mama, Abel, przejmie nad nim pełną opiekę, zwłaszcza że swoim pierwszym synem, Ambrożym, zajmowała się jak należy. Przejęła także opiekę nad Letycją, córką samicy o imieniu Ling.
