– Często nasi klienci mówią, że skradziono im kilka rowerów. Główną przyczyną kradzieży jest to, że przypinamy rower za pomocą cienkich linek i słabych żyłek. Takich zapięć możemy używać w chwili, gdy rower mamy cały czas w zasięgu wzroku – podkreśla Marta ze sklepu Rowery Stylowe
Dobre zapięcie rowerowe to podstawa
Nie pozostawiajmy roweru bez dobrego zapięcia. To ważne, szczególnie kiedy mamy droższy model, który będzie atrakcyjny nie tylko dla kolarza, ale także dla złodzieja; dla niego drogi jednoślad z łatwym do przecięcia zapięciem będzie świetną okazją.
Za najbardziej skuteczną ochronę uznaje się zapięcie typu U-lock. Jest mocne i doskonale chroni jednoślad przed kradzieżą. Warto w nie zainwestować, szczególnie gdy pozostawiamy rower bez opieki na dłużej. U-locki mają solidną konstrukcję, która może skutecznie zniechęcić złodzieja. Obecnie jest też sporo zapięć, niektóre mają wbudowany alarm.
Dobrym pomysłem jest również oznakowanie jednośladu. We Wrocławiu co jakiś czas są prowadzone akcje znakowania rowerów.