Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
W pół roku od wicemistrza do "czerwonej latarni"
Jedno zwycięstwo w 17 meczach, do tego 7 remisów i 9 porażek, tylko 10 punktów, odpadnięcie w 1/8 finału Pucharu Polski z Piastem Gliwice i ostatnie miejsce w ligowej tabeli ze stratą aż 8 punktów do lokaty niezagrożonej spadkiem (przy jednym spotkaniu rozegranym mniej - przyp. red.) - to obraz Śląska Wrocław z ostatnich miesięcy. Nastroje w klubie, przed finałowym aktem 2024 r. z Radomiakiem Radom, są minorowe, bo trudno, żeby było inaczej.
Siedem miesięcy temu WKS walczył do ostatniej kolejki o mistrzostwo Polski, cieszył się ze srebrnych medali, miał zapewniony start w europejskich pucharach... Wydawało się, że po latach tułaczki w dolnych rejonach tabeli w Śląsku nadchodzą lepsze czasy. Wielu uważało, że powtórzyć tak dobry sezon będzie trudno, ale nawet najwięksi pesymiści nie zakładali tego, gdzie Trójkolorowi są w połowie grudnia 2024 r.
Od wicemistrza do najgorszej drużyny ligi, od zespołu, który konkurował jak równy z równym z tuzami jak Lech, Legia, Raków czy Jagiellonia do ekipy, która w 17 kolejkach ręce w geście triumfu podniosła... raz - pokonując u siebie mielecką Stal 2:1. Od klubu z najlepszym strzelcem ligi Erikiem Exposito, który w poprzednim sezonie trafił do siatki rywali aż 19 razy. Do drużyny, która w 17 meczach bramkarza rywali pokonała zaledwie 13 razy, sama notując przy tym dwa razy więcej straconych goli.
WKS jest dziś na dnie i pogrąża się coraz bardziej. Ostatnie dwie porażki z Puszczą i Lechią (0:1 w obu meczach) są o tyle dotkliwe, że to bezpośredni rywale Śląska w walce o utrzymanie. Kolejnym jest właśnie Radomiak, z którym WKS zagra w tę sobotę. Brak wygranej spowoduje, że szanse na utrzymanie WKS-u w rundzie wiosennej zmaleją do minimum.
Zwycięstwo nie zmieni pozycji Śląska, bo wrocławianie i tak przezimują, jako czerwona latarnia ligi, ale po pierwsze pozwoli zbliżyć się do wszystkich bezpośrednich rywali w walce o utrzymanie oraz zmniejszyć dystans do bezpiecznej strefy (do 5 punktów), po drugie będzie to maleńki promyk nadziei wlany w serca kibiców.
Wrocławianie liczą też na powtórkę wyniku z 30 października, gdy WKS ograł Radomiaka 3:0 w 1/16 finału Pucharu Polski.
Kiedy mecz WKS Śląsk Wrocław - Radomiak Radom?
Mecz Śląsk Wrocław - Radomiak Radom w PKO BP Ekstraklasie odbędzie się w sobotę 14 grudnia na Tarczyński Arenie we Wrocławiu. Początek spotkania o godz. 17:30.
Śląsk Wrocław - Radomiak Radom. Transmisja meczu
Transmisję meczu Śląska Wrocław z Radomiakiem Radom będzie można obejrzeć na kanałach: CANAL+ Sport 3, Canal+ Sport Online oraz na TVP Sport.
Kto sędzią spotkania Śląska z Radomiakiem?
Starcie WKS-u Śląska Wrocław z Radomiakiem Radom będzie sędziował Daniel Stefański.