Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Po niesamowitych meczach ćwierćfinału Energa Basket Ligi i wygranej w Zielonej Górze przyszedł czas na pierwszy mecz półfinału z Czarnymi Słupsk.
Całą półfinałową serię wygra drużyna, która zwycięży trzy razy.
Na początku w Słupsku, potem we Wrocławiu
Dwa pierwsze spotkania wyznaczone zostały w Słupsku. Następne dwa we Wrocławiu i ewentualny piąty, decydujący mecz gramy znowu na wyjeździe.
Po pierwszym spotkaniu wydaje się jednak, że tak dużo meczów nie będzie potrzebnych do wyłonienia zwycięzcy. W środę Śląsk zagrał znakomite zawody i pokonał miejscowych aż 20 punktami.
Koszykarze Śląska mogli być bardziej zmęczeni od ich rywali. Przyjechali na mecz do Słupska zaledwie trzy dni po zwycięstwie w Zielonej Górze. Gracze Czarnych odpoczywali za to aż sześć dni. Jednak na parkiecie nie było widać różnicy. Pierwsza kwarta była wyrównana, trwała walka kosz za kosz. Nieznacznie prowadzili Czarni.
Najlepsi gracze Śląska mogli odpocząć
Druga kwarta to coraz lepsza gra naszych, którzy wyglądali szczególnie dobrze w obronie i stracili w tej części spotkania tylko 12 punktów, sami trafiając 21. Jak zwykle najlepszy w Śląsku był Travis Trice. Do przerwy zdobył już 11 punktów. Dobre zawody rozgrywał też Łukasz Kolenda. Na boisku długo pozostawał Jan Wójcik.
Po zmianie stron istniał już tylko Śląsk. Koszykarze Czarnych nie trafiali rzutów za trzy, co dotąd było ich najmocniejszą stroną. Za to nasi grali świetnie w defensywie i zbierali dużo piłek pod koszem. Królem polowania okazał się Kerem Kanter, który w całym meczu miał aż 14 zbiórek.
W pewnym momencie Śląsk prowadził już 24 punktami. Trener Urlep wprowadził na parkiet zawodników, którym zwykle nie daje wielu minut gry. Dzięki temu mogli odpocząć najlepsi gracze wrocławian. To im się na pewno przyda, bo następny mecz już w czwartek, ponownie w Słupsku.
Dodajmy, że na wyjeździe (z Wrocławia do Słupska jest ok. 450 km), naszych koszykarzy dopingowała liczna grupa kibiców z Wrocławia. Teraz nasi fani mają czas na wizytę w oddalonej o zaledwie 20 km Ustce i regenerację sił przed drugim spotkaniem.
Kiedy następne mecze koszykarzy Śląska?
- Czarni Słupsk - WKS Śląsk Wrocław, 5 maja, godz. 17.30
- WKS Śląsk Wrocław - Czarni Słupsk, 8 maja, godz. 20.30, Hala Orbita
- WKS Śląsk Wrocław - Czarni Słupsk, 10 maja, godz. 20.30, Hala Stulecia (może zostać odwołany, jeśli Śląsk wcześniej wygra trzy mecze)
- Czarni Słupsk - WKS Śląsk Wrocław, 13 maja, godz. 17.40 (może zostać odwołany, jeśli Śląsk wcześniej wygra trzy mecze)
Czarni Słupsk - WKS Śląsk Wrocław 57-77 (23:20, 12:21, 10:20, 12:16)
Śląsk:Travis Trice 18, Kerem Kanter 17 (14 zb), Łukasz Kolenda 12, Ivan Ramljak 10, Martins Meiers 7, Aleksander Dziewa 7, Kodi Justice 4, Jan Wójcik 2, Szymon Tomczak 0, Kacper Gordon 0.
Czarni: Beau Beech 14, Mikołaj Witliński 14 (10 zb), William Garrett 8, Jakub Musiał 5, Marek Klassen 5, Marcus Lewis 4, Dawid Słupiński 4, Kalif Young 3, Bartosz Jankowski 0, Błażej Kulikowski 0.
Stan rywalizacji w półfinale EBL - 1:0 dla Śląska Wrocław