W poprzednim sezonie Śląsk mierzył się z Wilkami aż 8 razy, w tym 6 w serii finałowej zakończonej tryumfem rewelacji rozgrywek. Po raz pierwszy w historii tytuł pojechał do Szczecina.
Jakub Nizioł kontra Zac Cuthbertson
Od czerwca obie drużyny się przebudowały. Wicemistrz stracił liderów: Martina i Dziewę. Odeszło kilku innych, a w ich miejsce pojawili się nowi, w tym trener Vidin. Finały pamiętają Nizioł, Kolenda, Wiśniewski, Gołębiowski i Parachouski.
Wilki też się zmieniły, ale udało im się zatrzymać trzech kluczowych lub bardzo ważnych graczy: Zaca Cuthbertsona, Andrzeja Mazurczaka (MVP rundy zasadniczej) i Tony’ego Meiera. Mają tego samego trenera – Arkadiusza Miłoszewskiego.
Kłopoty z pozycją rozgrywającego
We Wrocławiu wielkie nadzieje pokłada się z Jawunem Evansem, ale Amerykanin wciąż ma problemy ze zdrowiem i nie wiadomo, kiedy będzie sobą. W niedzielę na pewno go zabraknie. Kto zagra na jedynce? Na pewno nie kontuzjowany Wiśniewski i raczej nie Kolenda, którego stopuje kolano. Występ Łukasza stoi pod dużym znakiem zapytania. Pod nieobecność tej trójki rozgrywać będzie musiał Gravett, który lepiej czuje się jednak w innej roli.
Problemy kadrowe odbijają się na wynikach – dwa zwycięstwa, trzy porażki (licząc PLK i EuroCup). Wygrane Śląsk odniósł w meczach z drużynami, które poprzednio zakończyły na rundzie zasadniczej: Gliwicami i Gdynią. Wilki Morskie to natomiast drużyna z innego poziomu, mimo że też nie wystartowała najlepiej – dwa zwycięstwa i jedna porażka.
Mecz wicemistrza z mistrzem Polskim w hali Orbita 15 października o godzinie 17:30. Bilety do kupienia w sklepie elektronicznym. Transmisja w Polsacie Sport Extra. Po wyborach widzimy się w Orbicie!