W tej publikacji znajdziecie:
- zwięzłe sprawozdanie z meczu Ukraina - Francja we Wrocławiu,
- zdjęcia kibiców sprzed stadionu i na trybunach,
- zdjęcia piłkarzy.
Zobaczcie w galerii zdjęcia z meczu Ukraina - Francja we Wrocławiu!
Mecz Ukraina - Francja we Wrocławiu i prawie 40 tys. kibiców
Ukraińcy nie oszczędzali gardeł na trybunach. Głośni byli jeszcze przed pierwszym gwizdkiem Dannego Makkeliego, pokazując nielicznej grupie kibiców z Francji w narożnych sektorach gości, do kogo dziś należał stadion.
Na murawie było jednak inaczej. Pierwsi do głosu doszli faworyci, czyli Francuzi. Wynik otworzył Michael Olise płaskim strzałem z pola karnego w 10. minucie. Asystował Bradley Barcola.
Kilka minut później, po złym podaniu Ukraińców blisko własnej bramki, mogło być 2:0, ale skutecznie interweniował bramkarz. W kolejnej groźnej i składnej akcji otwartą pozycję zmarnował Kylian Mbappe, przenosząc piłkę nad porzeczką.
Francja przejmuje kontrolę na boisku
Wicemistrzowie świata przejęli kontrolę, posiadając piłkę w atakach pozycyjnych na połowie rywali. Na spokojnie i bez problemów. Brakowało im tylko dokładności w polu karnym. Najlepszym zawodnikiem w drużynie Ukrainy byli zdeterminowani kibice. Obok niebiesko-żółtych powiewały flagi biało-czerwone. Do przerwy 1:0.
Na trybunach fala, na boisku w zasadzie bez zmian, choć Francuzi pozwalali Ukraińcom na więcej. Pokaz gry w defensywie dawał Aurelien Tchouameni, przerywając próby szybkich ataków. Pod bramką jego zespołu bardzo groźnie zrobiło się dopiero w 65. minucie, gdy piłka najpierw prawie wpadła pod poprzeczkę po zamieszaniu w polu bramkowym, a chwilę później wylądowała na słupku.
10 minut później stuprocentową szansę w kontrataku zmarnował Barcola i zaraz usiadł na ławkę rezerwowych. Trener Deschamps, widząc, że jego piłkarze oddali inicjatywę, wprowadził doświadczonego Adriena Rabiota do środka pola.
Gol Mbappe i zwycięstwo Francji we Wrocławiu
Zapały Ukraińców ostudził w 83. minucie kapitan Mbappe, który skorzystał z długiego podania Tchouameniego, obrońcy pokazał szybkość, a bramkarzowi chłodne wykończenie – 2:0.
Ukraina pozostałe dwa grupowe mecze w roli gospodarza rozegra w Polsce, ale nie we Wrocławiu:
- 13 października z Azerbejdżanem na stadionie Cracovii w Krakowie,
- 16 listopada na stadionie Legii w Warszawie.