Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
W przeciwieństwie do wysokiego zwycięstwa z Cracovią (4:0) z ubiegłego tygodnia, tym razem Śląsk nie zdołał narzucić od początku swoich warunków gry rywalom. Radomiak grał mądrze i częściej zagrażał bramce WKS-u bronionej przez Rafała Leszczyńskiego. Sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero po 20 minutach, gdy wrocławianie zaczęli dłużej utrzymywać się przy piłce. W 31. minucie udało się wyjść na prowadzenie.
Najpierw wrzutka, potem zgranie Samca-Talara i piłkę do pustej bramki skierował Yehor Matsenko. 1:0 i Śląsk znów znalazł się na pozycji lidera w tabeli na żywo, przeskakując Jagiellonię, która swój mecz rozgrywała w sobotni wieczór z Piastem Gliwice. Zremisowała 1:1 i tym samym to drużyna z Białegostoku przystąpi do ostatniego meczu w sezonie w roli lidera.
Cudowne trafienie Nahuela Leivy. Śląsk nie wypuścił wygranej z rąk
W drugiej połowie Śląsk kontrolował boiskowe wydarzenia. Ozdobą tej części gry, jak i całego spotkania był przepiękny gol Nahuela Leivy, który w 61. minucie soczystym strzałem z ostrego kąta nie dał szans bramkarzowi Radomiaka Gabrielowi Kobylakowi. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Gol - stadiony świata!
Od 77. minuty Radomiak grał w osłabieniu - czerwoną kartką ukarany został Damian Jakubik. Do końca meczu z żadna z drużyn nie zdobyła już bramki, choć WKS był bliski podwyższenia wyniku - Jakub Jezierski tuż po wejściu na murawę strzelił z dystansu i trafił w słupek.
Wicemistrzostwo pewne. Walka o mistrzostwo wciąż trwa
Śląsk wygrał i czeka na odpowiedź Jagiellonii. Ta gra tuż po zakończeniu meczu Śląsk - Radomiak w Gliwicach z Piastem. Białostoczanom, aby przystępować do ostatniej ligowej kolejki w roli lidera, wystarczy remis. Za tydzień Jaga zagra u siebie z Wartą Poznań a Śląsk pojedzie do ustępującego mistrza - w Częstochowie zmierzy się z Rakowem. Pierwsze od 13 lat a czwarte w historii klubu wicemistrzostwo jest już pewne. Ale we Wrocławiu wciąż marzy się o powtórce z 2012 roku i złotym medalu. Wszystko wyjaśni się w sobotę 25 maja.
Śląsk Wrocław - Radomiak Radom 2:0 (1:0)
Bramki: Matsenko 31 min., Nahuel 61 min.
- Śląsk: Leszczyński – Bejger, Petkov, Petrov, Matsenko, Samiec-Talar (83’ Żukowski), Pokorny (90' Łukasik), Olsen, Schwarz, Nahuel (88' Jezierski), Exposito (K).
- Radomiak: Kobylak – Cichocki, Rossi (K), Vusković, Jakubik, Kaput (81’ Peglow), Jordao, Abramowicz, Zimovski (58’ Goncalves), Semedo (81’ Alves), Wolski (62’ Rocha).
- Żółte kartki: Bejger (Śląsk)
- Czerwona kartka: Jakubik (Radomiak) (za drugą żółtą)
- Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń)
- Widzów: 37767
Śląsk Wrocław - Radomiak Radom. Zobaczcie zdjęcia kibiców