Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Od kilku dni kadra koszykarzy jest na obozie treningowym we Wrocławiu. W poniedziałek 17 czerwca w hali WKK zameldował się Jeremy Sochan z San Antonio. Zawodnik NBA cieszy się, że po trzech latach znów może ubrać biało-czerwoną koszulkę. – Jest super, że już tu jestem. Energia jest bardzo dobra. Jest kilka znajomych twarzy. Trenera też znam. Jest fajnie – powiedział na pierwszych zajęciach z reprezentacją.
Sochan: „mocniejszy psychicznie i bardziej dojrzały”
Na parkietach za oceanem Sochan spędził ostatnie dwa sezony. W 2023/2024 zagrał dla Spurs 74 mecze, notując średnio 11,6 punktu; 6,4 zbiórki i 3,4 asysty. Teraz będzie musiał przestawić się na europejski basket, rządzący się innymi prawami, a także zgrać się dość szybko z nowymi partnerami.
Tak, w NBA jest trochę inaczej. Nieco inne zasady, trójka trochę dalej, masz więcej miejsca. Ale nie jest źle. Kiedyś już grałem w kadrze, więc jest mi trochę łatwiej.Jeremy Sochan
Ocenia, że przez dwa lata gry w Teksasie nabrał dojrzałości i mocy mentalnej. Kostkę ma zdrową. Popracować musi jeszcze nad kondycją, ale obiecuje, że na turniej w Walencji będzie gotowy. – Trudne zadanie, bo są dobre zespoły z Hiszpanii i Bahamów, ale my lecimy tam, żeby wszystko wygrać. Dostaniemy się na te igrzyska – zapowiada i żartuje, że w przygotowaniach pomogą mu pierogi i rosół babci.
Żarty na bok, bo sprawa jest poważna. Gry kwalifikacyjne w Hiszpanii już za dwa i pół tygodnia. – Bardzo mocno trenujemy. Chłopaki się przykładają. To lubimy w pracy w kadrze. Każdy przychodzi tu świadomie, żeby dać z siebie wszystko – podkreśla selekcjoner Igor Milicić.
Jaki plan ma na Jeremy’ego Sochana? – Przez wiele miesięcy o tym myśleliśmy, wielu ludzi nad tym pracowało. Znajdziemy najlepsze rozwiązania. Od tego jesteśmy – odpowiada trener. – Będziemy go wprowadzać powoli. Zobaczymy, w których meczach i ile minut zagra. Podobnie jest z A.J. Slaughterem i Michałem Sokołowskim. Od tego są następne treningi i spotkania towarzyskie.
W kadrze są Daniel Gołębiowski i Kuba Nizioł
Optymalną formę trzeba przygotować na początek lipca. Wtedy startują zawody w Hiszpanii. Szansę na wyjazd mają koszykarze Śląska: Daniel Gołębiowski i Jakub Nizioł. – Daniel ma swoje kłopoty zdrowotne, ale bardzo nam pomaga w zgrupowaniu. Kuba Nizioł też. Jest z nami kolejny raz i pokazuje się z dobrej strony. Generalnie wszystko idzie tak, jak chcemy — twierdzi trener Milicić.
Na obozie we Wrocławiu jest nowy nabytek WKS-u, Adrian Bogucki, i stary znajomy – Aleksander Dziewa (Hamburg Towers). W treningach uczestniczy także Łukasz Kolenda, ale tylko gościnnie, ponieważ wciąż brakuje kilku powołanych graczy (m.in. Olek Balcerowski, Andrzej Mazurczak, Przemysław Żołnierewicz, Jarosław Zyskowski).
Do Hiszpanii selekcjoner zabierze 12 zawodników z 17 wybranych na przygotowania we Wrocławiu. – Wiemy, że jesteśmy daleko od roli faworyta, ale my lubimy takie wyzwania. Ciężko pracujemy, żeby zaskoczyć kolejny raz – mówi selekcjoner.
Kapitan Ponitka: „liczymy na kolejne niespodzianki”
Miejsca w składzie może być pewien Mateusz Ponitka, kapitan reprezentacji. Jest świadomy, że oczekiwania wobec kadry urosły po 4. miejscu na mistrzostwach Europy w 2022 roku.
W ostatnich kilku latach udało nam się spełnić kilka marzeń. Liczymy na kolejne niespodzianki. Na pewno będziemy ciężko na to pracować. Cały zespół jest nastawiony na wyjazd na igrzyska.Mateusz Ponitka
Z Sochanem dopiero się poznali: – To nasz pierwszy trening. Co mogę o nim powiedzieć? Zawodnik z NBA, to mówi samo za siebie. Ma dużą jakość w grze. Bardzo dobra fizyczność. Na pewno będziemy go szukali w ataku i liczymy na jego atletyzm w obronie. Myślę, że nam bardzo pomoże.
W galerii są zdjęcia z poniedziałkowego treningu.
Terminarz turnieju kwalifikacyjnego do IO w Paryżu
Turniej w hiszpańskiej Walencji to ostatnia szansa na bilet na XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Dostanie go tylko zwycięzca, a kandydatów jest sześciu. Faworytem są gospodarze – Hiszpanie. Oni są w grupie A – z Libanem i Angolą. Polska jest w grupie B – z Finlandią i Bahamami. Terminarz Biało-Czerwonych:
- Polska vs. Bahamy – 3 lipca o godzinie 17:30;
- Polska vs. Finlandia – 4 lipca o 20:00.
Z grup wyjdą po dwie drużyny. Półfinały zaplanowano na 5 lipca. Finał dzień później.
Przed wylotem do Walencji koszykarska drużyna narodowa rozegra kilka sparingów, w tym dwa w Polsce:
- 28 czerwca z Nową Zelandią w Katowicach,
- 29 czerwca z Filipinami w Sosnowcu.
Wcześniej zespół Milicicia spotka się towarzysko na wyjeździe z Grekami, a także z Chorwacją i Brazylią w Chorwacji.
Kadra będzie we Wrocławiu jeszcze przez kilka dni. Pod koniec tygodnia poleci do Grecji.