Śląsk może w niedziele wypełnić plan minimum na ten sezon, bo jeśli wygra w Gdyni, a jednocześnie Raków Częstochowa nie pokona ŁKS-u Łódź, będzie miał już zapewnione miejsce w górnej ósemce rundy finałowej. Nie trzeba jednak nikogo przekonywać, że pokonanie gdynian na ich terenie - mimo ich pozycji w tabeli - nie będzie zadaniem łatwym. Od niedawna w klubie jest nowy trener, Ireneusz Mamrot, który stara się piłkarzom przekazać swoją filozofię gry.
– Zmiana trenera w Arce to bez wątpienia pozytywna rzecz dla całego klubu. Trener Mamrot wykonywał dobrą pracę w poprzednim klubie, a teraz wniósł do Arki dobrą energię. Ich styl gry różni się od tego, który prezentowali wcześniej. Byli bardziej wycofani i szukali okazji, by szybko przejść do ataku. Strzelili trzy gole na wyjeździe, a mimo to nie mają punktu, jednak taka jest piłka – mówi szkoleniowiec WKS-u, Viteslav Lavicka.
Czeski trener nawiązał do pierwszego spotkania Arki po przerwie. Gdynianie w końcówce derbowego spotkania z Lechią prowadzili 3:2, jednak dali sobie strzelić dwa gole i ostatecznie zostali z niczym, przegrywając 3:4. Obecnie Arka znajduje się na 15. lokacie z sześcioma „oczkami” straty do bezpiecznego miejsca. Punktów musi więc szukać dosłownie w każdym meczu.
„Wiemy, w jakiej sytuacji jest Arka”
– Chcemy grać swoją grę. Mamy swój styl i dobieramy taktykę do każdego kolejnego meczu. Wiemy w jakiej sytuacji jest Arka. Mamy szacunek do przeciwnika, widzieliśmy ich mecz z Lechią. Oni będą walczyć o punkty, ale my wiemy, że ten mecz będzie dla nas ważny pod kątem utrzymania pozycji w górnej ósemce – podkreśla trener WKS-u.
Rozgrywki ekstraklasy nabierają tempa, bo zaledwie trzy dni po starciu w Gdyni wrocławianie zmierzą się na wyjeździe z Wisłą Płock. – Mamy teraz dwa wyjazdy po sobie, ale mamy też swój plan i tego się będziemy trzymać. Po spotkaniu w Gdyni mamy zaplanowaną szybką odnowę, następnie jedziemy do Wrocławia, a we wtorek wyjeżdżamy do Płocka – podkreśla trener Lavicka.
W pierwszym meczu lepsi wrocławianie
W pierwszym meczu tych zespołów Śląsk Wrocław pokonał Arkę Gdynia 2:1. W październikowym spotkaniu gole dla wrocławian strzelili Michał Chrapek i Erik Exposito. W zeszłotygodniowym spotkaniu z Rakowem pierwszy z nich wpisał się na listę strzelców, a drugi był tego bardzo bliski, a ostatecznie piłka po jednym z jego strzałów zatrzymała się na słupku. Jak będzie tym razem.
Początek spotkania o godzinie 15. Tekstową transmisję na żywo przeprowadzi oficjalny serwis Śląska Wrocław.