Spotkanie w Strzelinie było już ósmym wydarzeniem z cyklu „Bez Mikro Nie Ma Makro”, które od kwietnia ubiegłego roku są organizowane przez Wrocławski Park Technologiczny, Agencję Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej oraz Stowarzyszenie Aglomeracja Wrocławska.
Warto wykorzystać tak duży potencjał
Jak twierdzi Magdalena Okulowska, prezes ARAW, Strzelin jest wyjątkowym miejscem z rozwijającymi się mikro i małymi przedsiębiorstwami, ale również tutaj ulokowanych jest wiele firm z kapitałem zagranicznym. Działa tu także inkubator przedsiębiorczości.
Położenie ma znaczenie
Jak twierdzi Dorota Pawnuk, burmistrz Strzelina, miasto to z racji swojego bardzo dobrego położenia geograficznego i doskonałego połączenia z Wrocławiem, może przyciągać inwestorów poszukujących lokalizacji dla większych przedsiębiorstw.
Przedsiębiorcom zależy na kontaktach i wiedzy
Z kolei Paweł Korzeniowski, wiceprezes Wrocławskiego Parku Technologicznego, był pod wrażeniem tak licznej obecności przedstawicieli lokalnego biznesu.
Warto korzystać z dostępnych środków
Według Jakuba Mazura, wiceprezydenta Wrocławia, chodzi o to, aby mały biznes z mniejszych miejscowości korzystał na bliskości Wrocławia i sięgał po środki, które są już dostępne na poziomie nie tylko polskim, regionalnym, ale i europejskim.
Prawie rok owocnych spotkań
„Bez Mikro Nie Ma Makro” to projekt zainicjowany przez Wrocławski Park Technologiczny. Od kwietnia ubiegłego roku WPT wspólnie z Agencją Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej oraz Stowarzyszeniem Aglomeracja Wrocławia, organizuje cykl spotkań z mikroprzedsiębiorcami, które obejmują swoim zasięgiem gminy sąsiadujące ze stolicą województwa. Ich celem jest promowanie i wzmacnianie firm prowadzących działalność na terenie aglomeracji wrocławskiej. W ramach tego projektu zrealizowano już m.in. konkursy promujące lokalne firmy, utworzono bazę informacji o mikroprzedsiębiorczości i przeprowadzono akcję Wrocławski Rzemieślnik.