W Parku Południowym jak sto lat temu
Niekoniecznie śniadanie na trawie, bardziej popołudniowa herbata, bo piknik „Krynoliny” – Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej i Kostiumingu trwał w ostatnie letnie dni w Parku Południowym 5 godzin, od 14.00 do 19.00.
Przywołujemy to niesamowite wydarzenie już u progu jesieni, bo zdjęcia są naprawdę niezwykłe, a bohaterowie pikniku wystylizowani jak z najlepszych filmów kostiumowych.
Miejsce wybrali trochę na uboczu, bo choć członkowie i goście „Krynoliny” są przyzwyczajeni, że wzbudzają spore zainteresowanie, a nierzadko sensację wśród przechodniów, wolą po prostu dobrze się bawić we własnym gronie, a niekoniecznie „misiować”, czyli pozować do zdjęć z telefonów.
W tym roku piknik odbywał się już po raz ósmy, a spotkanie odbywało się w bardziej ustronnym miejscu w Parku Południowym. Tam wspólnie spędzało czas blisko 40 osób, dla których sensem życia jest ubieranie się w stylu dawnych epok i kultywowanie dawnych zwyczajów.
Galeria zdjęć
Tort Oreo? Zbyt współczesny. Lepsze ciasto Victoria Sandwich
Dlatego w koszach piknikowych zamiast tortu Oreo czy brownie znalazły się Victoria Sandwich, słynne biszkoptowe ciasto, Queen Drop Biscuits, czy keks irlandzki z maślanką. A młodzież i starsi bawili się przy diabolo, słynnej grze zręcznościowej. I tańczyli, rzecz jasna, w rytmie secesyjnych melodii.
Ważna była garderoba, niektórzy na tę okazję przygotowują co roku nowy strój. Edyta Herczyńska, wrocławska członkini „Krynoliny” wybrała suknię, którą nosiła już na pikniku dwa lata temu, ale na decyzję miał wpływ jeden ważny element. – Haftowałam tę suknię 11 miesięcy, kosztowała mnie bardzo dużo pracy, warto ją wciąż eksponować – dodaje.
Na pikniku dominowały panie, ale dołączyli też panowie, w tym młodzież. – To dla nas bardzo cenne, że uczniowie i studenci interesują się rekonstrukcją historyczną i pragną ją kultywować – nie kryje dumy Edyta Herczyńska.
Galeria zdjęć
Gdzie zobaczymy członkinie i członków „Krynoliny” – 11 listopada we Wrocławiu
W najbliższym czasie zobaczymy członków „Krynoliny” – Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej i Kostiumingu we Wrocławiu 11 listopada podczas Radosnej Parady Niepodległości.