– Przygotowanie wystawy jest dla mnie bardzo absorbujące i stresujące, dlatego rzadko daję się na to namówić – opowiada z uśmiechem Stanisław Przewłocki.
We Wrocławiu po raz ostatni jego prace można było zobaczyć w listopadzie ubiegłego roku, a przed dwoma laty w galerii Krystyny Kowalskiej na Jatkach. Na najnowszej wystawie artysta pokaże 38 obrazów. Głównie będą to akwarele.
– Tematem przewodnim będzie woda i refleksje z nią związane. Nie zabraknie także architektury Wrocławia i okolicznych miejscowości – dodaje artysta.
Stanisław Przewłocki mistrz akwareli
Stanisław Przewłocki ma na koncie wystawy w USA, Australii, Japonii, Francji, we Włoszech i w Niemczech. Jego prace kupowane są na renomowanych aukcjach na całym świecie. Mają je w swoich kolekcjach m.in. Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy, były prezydent Francji Jacques Chirac i były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder.
Stanisław Przewłocki, który ma swoją pracownię na Maślicach we Wrocławiu, określany jest jako mistrz akwareli, ale lubi także olej i akryl. Uwielbia pejzaże. Słynne są jego „super” miniatury. Kilkumilimetrowe obrazy, mniejsze od pocztowego znaczka, wykonane z zegarmistrzowską precyzją. Najmniejszą pracę namalował na ziarnku morskiego piasku, które w najszerszym miejscu miało 0,7 milimetra. 12 lat temu kolekcjoner z Berlina ofiarował mu za niego... nowiutkiego volkswagena.
Wernisaż najnowszych prac Stanisława Przewłockiego odbędzie się w środę, 1 października, o godz. 19 w Wiszni Małej w Ośrodku Kultury Sportu i Rekreacji. Wystawę będzie można oglądać do 27 października. Wstęp jest bezpłatny.
Tekst i for. Jarek Ratajczak