To już ostatnie seanse kina pod chmurką w tym roku, bo robi się coraz chłodniej. Ale do Kina Plenerowego na Tęczowej warto zajrzeć dziś (niedziela 24 września) z kocykiem z prostego powodu. Na dużym ekranie zobaczycie film „Licorice Pizza” Paula Thomasa Andersona, reżysera takich hitów amerykańskiego kina, jak „Boogie Nights”, „Magnolia”, „Aż poleje się krew” i „Nić widmo”.
To sentymentalna i naprawdę bardzo oryginalnie opowiedziana historia z pierwszej połowy lat 70. w Dolinie San Fernando. Ukształtowanie terenu też będzie miało niebagatelny wpływ na przebieg akcji, o czym przekonacie się oglądając „Licorice Pizza”.
Cały film jest, oprócz wehikułu czasu, także wielkim wyznaniem miłości. Wszystko zaczyna się, kiedy główny bohater, łebski 15-latek poznaje starszą od niego o, bagatela, 10 lat dziewczynę. Robi na niej pewne wrażenie, ale na prawdziwe uczucie będzie musiał ciężko zapracować, m.in. rozkręcając sprzedaż... łóżek wodnych.
Kino Plenerowe na Nocnym Targu. Kiedy początek seansu 24 września?
Zabawnych momentów w „Licorice Pizza” nie zabraknie, podobnie jak genialnie dobranej muzyki i świetnych aktorów – w dwóch głównych rolach szerzej nie znani polskiej publiczności, ale fenomenalni Cooper Hoffman i Alana Haim.
Początek seansu o godz. 21:00.