Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności i przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło wczoraj (4 marca) na 172. km autostrady A4 w kierunku Wrocławia, na wysokości Brzezimierza. W wyniku poniesionych obrażeń zmarł 42-letni kierowca samochodu ciężarowego.
Co było przyczyną wypadku na A4 koło Wrocławia?
Okoliczności wypadku, w którym zginął 42-letni mieszkaniec województwa łódzkiego, wyjaśnia prokuratura.
Na razie wiadomo, że na 172. kilometrze A4 w okolicach Brzezimierza kierowca ciężarówki marki Daf uderzył w stojącą ciężarówkę marki Volvo. Pojazd ten siłą rozpędu uderzył zaś w tył naczepy ciężarówki marki Renault, a ten w kolejny pojazd również ciężarowy. W sumie zderzyły się więc 4 samochody ciężarowe.
Kierowca ciężarówki marki Daf, 42-letni mieszkaniec województwa łódzkiego, zakleszczył się w kabinie. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu. Kierowca ciężarówki marki Volvo, 43-letni obywatel Hiszpanii, oraz jego pasażer, 47-letni obywatel Maroka, zostali przewiezieni do szpitala. Ich obrażenia nie zagrażają życiu.
Poniedziałkowy karambol na A4
Śmiertelny wypadek na 172. kilometrze A4 to było apogeum poniedziałkowych zdarzeń na A4 w tej okolicy.
Do pierwszego zderzenia doszło ok godz. 9.30. Wówczas na 160. kilometrze w stronę Wrocławia (okolice węzła Wrocław Wschód) zderzyły się dwie ciężarówki. Nikt nie ucierpiał. Skutkiem był korek, bo ruch odbywał się tylko lewym pasem.
Prawdopodobnie niedostawanie prędkości do warunków na drodze, a co za tym idzie, odległości między pojazdami było przyczyną kolejnego zderzenia na A4.
Ledwie minęła godzina, gdy na 157. kilometrze zderzyły się trzy ciężarówki. Na szczęście nie było ofiar. Zwiększył się za to zator, bo zablokowane były oba pasy autostrady, a ruch poprowadzono pasem awaryjnym.
Policja apeluje do kierowców: wypocznijcie i zwolnijcie!
Prawdopodobnymi przyczynami poniedziałkowego karambolu na A4 było zmęczenie i niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. Dlatego policjanci z Oławy apelują do kierowców: gdy jesteście zmęczeni nużącą jazdą, zatrzymajcie się i wypocznijcie.
Ważne jest też zachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. Policja w komunikacie wskazuje na artykuł 19. ustawy Prawo o ruchu drogowym, w którym zapisano zasadę „ustalania" bezpiecznego odstępu. A mianowicie: „odstęp ten wyrażony w metrach określa się jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę".
Jak to obliczyć, wyjaśnia opolska policja: jeśli kierowca jedzie z prędkością 80 kilometrów na godzinę, odstęp powinien wynieść co najmniej 40 metrów.
