Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
MPK umowę z Pesą Bydgoszcz SA na wyprodukowanie 24 tramwajów podpisało w grudniu 2021 roku. Pierwszy pojazd we Wrocławiu ma pojawić się na początku tego roku. Być może jeszcze w styczniu. Kolejne będą przybywać cyklicznie aż do stycznia 2025 roku.
Pesa przyjedzie do Wrocławia, ale nie od razu pojedzie
Jednak nie od razu pierwszą Pesę zobaczymy na liniowych kursach. Musi przejść proces homologacji, a to może potrwać nawet kilka miesięcy. Nową Pesą będziemy mogli pojechać do pracy czy szkoły zapewne wiosną.
W przetargu MPK zapewniło sobie możliwość domówienia jeszcze 16 sztuk. Na razie jednak nie deklaruje, czy z tego skorzysta. Prezydent informując na Facebooku o 40 nowych tramwajach, które będzie mieć MPK, ma na myśli Pesy i Gammy, które przyjadą w tym roku. O Gammach za chwilę.
Mogłoby to być korzystne rozwiązanie, bowiem MPK może je dokupić za cenę oferowaną w 2021 roku, a biorąc pod uwagę to, co się od tamtego czasu wydarzyło z cenami surowców, energii i kosztami pracy, to w nowym przetargu trudno byłoby o porównywalną ofertę.
| Pesa za 24 tramwaje ma otrzymać 204 mln złotych. Oznacza to 8,5 mln zł za pojazd. Bydgoski producent zaoferował, że przy zwiększeniu zamówienia do 40 pojazdów, wartość kontraktu wyniesie 337,5 mln zł. MPK, chcąc skorzystać z opcji, musiałoby znaleźć 133,5 mln zł. |
Nowe Pesy mają zastępować w przyszłości wyeksploatowane już Konstale serii 105. To dwuwagonowe maszyny z Chorzowa skonstruowane w latach 70. Stanowiły trzon komunikacji we wszystkich polskich miastach eksploatujących tramwaje. MPK obecnie dysponuje jeszcze aż 80 składami Konstali 105.
Skorzystanie z opcji i zakupienie w sumie 40 Pes pozwoliłoby zmniejszyć ich liczbę o połowę i pozbyć się najbardziej wyeksploatowanych wozów.
Nowe tramwaje we Wrocławiu - 17 Gamm
MPK Wrocław przypomina, że w tym roku czeka na jeszcze 17 Moderusów Gamma. Te tramwaje są już nam dobrze znane. Jeździ ich obecnie już 29. Te, które przyjeżdżają teraz, są z drugiego kontraktu. Pierwszy opiewał na 25 pojazdów, ale przetarg również zawierał opcję dokupienia jeszcze 21 sztuk. Właśnie one teraz docierają na zajezdnię. Za 46 pojazdów MPK zapłaciło 372 mln zł.
Założenie było takie, że 46 Gamm powiększa flotę MPK. Stąd konieczność przebudowy zajezdni, aby pomieścić nabytki. Jest to związane z rozbudową linii tramwajowych - powstała trasa na Nowy Dwór oraz przez Popowice. Wymaga to większej liczby tramwajów. Pesy natomiast mają zastępować odchodzące Konstale. Oczywiście wszystkie linie są i będą obsługiwane przez wszystkie typy tramwajów.
Skody i Protramy po modernizacji - jak "nówki"
Poza imponującymi zakupami - 70, a być może nawet 86 nowych tramwajów - MPK zainwestowało duże pieniądze w modernizację posiadanego już taboru. Gruntowną modernizację przeszły wszystkie Škody 16T (17 sztuk) oraz Protramy 205 WrAs (26 sztuk). Taki zabieg nie tylko unowocześnił te pojazdy, ale przede wszystkim pozwolił im na kolejnych kilkanaście lat jazdy. Oba te przedsięwzięcia kosztowały około 140 mln zł.
Sumując nowy i zmodernizowany szynowy tabor MPK z tym zakontraktowanym, który jeszcze nie dotarł, to nasz przewoźnik ma w swojej flocie 183 nowe, dobre maszyny. Dla tramwaju 10 lat to wciąż młody wiek, dlatego zsumowaliśmy tu oba typy Moderusów Beta (62), Moderusy Gamma (46), 8 posiadanych Pes i 24 zamówione, a także zmodernizowane Škody i Protramy.
Poza tym jeździ 31 14-letnich dwukierunkowych Škód 19T, sześć Protramów 204 WrAs (mają od 17 do 20 lat) oraz 80 Konstali liczących sobie od 33 lat do niemal 50 lat.
