Lotos się wycofuje, brak ofert w pierwszym przetargu
W czerwcu tego roku dotychczasowy dostawca paliwa dla wrocławskiego MPK - firma Lotos poinformowała, że nie będzie przedłużała kończącej się 30 listopada umowy. Przewoźnik musiał ogłosić wówczas nowy przetarg. W pierwszym nie wpłynęły jednak żadne oferty.
Dlaczego Orlen nie przystąpił do pierwszego przetargu?
Powodem, jak wyjaśnia Aleksander Hutyra z MPK Wrocław - było to, że MPK Wrocław chciało kalkulować cenę paliwa na podstawie zagranicznych notowań giełdowych Platt’s. Tymczasem Orlen Paliwa rozlicza wszystkie swoje kontrakty według notowań SPOT - hurtowej ceny PKN Orlen.
W październiku, w drugim przetargu wpłynęły trzy oferty
Z Unimotu (za 92,1 mln zł) z Lotosu (za 92 mln zł) i z Orlenu (za 91,9 mln zł).
- W drugim przetargu MPK podjęło decyzję, że będzie rozliczać dostawy w oparciu o ceny hurtowe Orlenu, ale oczekując stałego rabatu – informuje Aleksander Hutyra.
Chcą, by UOKiK zbadał praktyki monopolistyczne PKN Orlen
Jak informuje miejski przewoźnik w komunikacie z 2 stycznia, prezes MPK Wrocław Krzysztof Balawejder wystąpił do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zbadanie praktyk monopolistycznych spółki Orlen.
Jak rosły ceny za paliwo dla MPK Wrocław
W 2020 roku przewoźnik płacił za paliwo ponad 34 mln zł rocznie, w 2021 r. było to 45 mln, a w roku 2022 aż 68,5 mln zł.
Zapotrzebowanie MPK Wrocław na olej napędowy do autobusów to średnio od 800 tys. do niemal 1 mln litrów miesięcznie.
Źródło: MPK Wrocław