Ciekawi świata i ludzi
Maciek Szarski, Marta Sokulska, Tomek Juszczyszyn, Kuba Żórawski, Grzegorz Dawidko i Hania Świerczyńska – czyli sześcioro wrocławskich studentów, którzy pewnego dnia postanowili zrobić sobie przerwę od normalnego życia i wyjechali w ponadroczną podróż dookoła świata. Ruszyli autostopem z Wrocławia na wschód, przejechali m.in. Irak, Iran, Nepal, Birmę, Tajlandię, Malezję, Indonezję, Australię, Nową Zelandię, Chile, Peru, Boliwię, Kolumbię, Ekwador i po 14 miesiącach wrócili do Polski z zachodu. Od tej pory wiedzą, że ich życie to podróżowanie, i gdy tylko mogą, ruszają w drogę.
Ciekawi ich cały świat i największym problemem mają zawsze z podjęciem decyzji, dokąd tym razem się wybrać. Kilka miejsc urzekło ich wyjątkowo i chcą tam jeszcze powrócić, to Iran i jego niesamowita gościnność, Nepal i przepiękne górskie krajobrazy oraz Tybet i jego wspaniała duchowa atmosfera. Pokochali też Amerykę Łacińską z jej dzikimi górami, nieprzebytą Amazonią, rajskimi plażami i fascynującymi kulturami Inków oraz Majów. Z miejsc, gdzie ich jeszcze nie było, wymieniają Afrykę.
W podróży najbardziej cenimy sobie kontakt z ludźmi. Dlatego przygody, które wspominamy najlepiej, zawsze związane były ze spotkanymi z ludźmi. W Tybecie spontanicznie zostaliśmy wyciągnięci na scenę koncertu, a wiwatujący na nasz widok tłum to coś, czego długo nie zapomnimy. W kilku krajach dostaliśmy zaproszenia na tradycyjne wesela, niechcący nielegalnie przekroczyliśmy granicę z Birmą, a w Iranie spędziliśmy wiele dni, mieszkając u przypadkowo poznanych rodzin. Mnóstwo przygód przytrafiło nam się też, gdy jechaliśmy autostopem, naszym najczęstszym środkiem transportu – na tureckiej autostradzie prowadziliśmy TIR-a, w Iranie jechaliśmy przez góry na ośle, a na Tasmanii od obcej kobiety dostaliśmy na kilka dni auto.