wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

9°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 18:31

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Przydatne informacje
  4. Wrocławianie z pasją
  5. Wrocławskie blogi podróżnicze: Agnieszka Kaniewska

„Moja Syberia to poszukiwanie. To wędrówki od domu do domu, od wioski do wioski. To stukanie do drzwi, stukanie do okien. Moja Syberia to wertowanie ksiąg w archiwach. To trochę taka mrówcza robota, która zrodziła się z pasji, połączona z możliwością doświadczania przestrzeni”.

Reklama

agakaniewska.wordpress.com

Polka z kraju, którego... nie ma


Władywostokagakaniewska.wordpress.com

Agnieszka Kaniewska – pracuje słowem, podróżuje w przeszłość, odczarowuje rzeczywistość. Z wykształcenia politolożka i rosjoznawczyni. Z zawodu PR-owiec. Z zamiłowania eksploruje Syberię, poszukując na niej polskich śladów. Doktorantka UWr. Jej blog jest opowieścią o Rosji, historią poszukiwań śladów polskich zesłańców, relacją ze współczesnej codzienności.Dlaczego Rosja, dlaczego Syberia? Coś, co nieobliczalne, owiane wciąż tajemnicą, niedopowiedzeniem przyciąga. Badanie historii, próba znalezienia wspólnej płaszczyzny dla Polaków i Rosjan w dość trudnym temacie jakim są deportacje, to wyzwanie, które jest fascynujące i zarazem trochę abstrakcyjne. Poszukiwanie śladów zesłańców z lat 40. na Syberii nie jest proste ale jest niesamowitym sposobem do wniknięcia w głąb kraju, którego ponoć nie sposób ogarnąć umysłem. „Moja Syberia to poszukiwanie – mówi Agnieszka. – To wędrówki od domu do domu, od wioski do wioski. To stukanie do drzwi, stukanie do okien. Moja Syberia to wertowanie ksiąg w archiwach. To trochę taka mrówcza robota, która zrodziła się z pasji, połączona z możliwością doświadczania przestrzeni”.

„, To zapamiętamna długo...

Co najbardziej zostaje w pamięci podczas wędrówki, co się wyróżnia? Ludzie. Niezależnie, czy są to mieszkańcy miast, czy wsi. Zawsze przyjmują chętnie pod swój dach, podwiozą, dokarmią. „Polka? Sama? U nas? – Zuch dziewczyna”. To z ludźmi wiążą się najciekawsze chwile: z handlarzem trawą, lokalnym milionerem, opiekunką w domu dziecka w latach 40., potomkiem dobrowolnych przesiedleńców z początku XX w. To dzięki ludziom możliwe jest stanięcie w Buriacji twarzą w twarz ze świętym buddyjskim lamą, który zastygł w 1927 r. w pozycji lotosu lub dotknięcie w syberyjskiej wiosce biblii wydrukowanej w XVII wieku w Supraślu. Niezwykle ważne są momenty, gdy udaje się znaleźć nieznaną dotąd informację o deportowanych w 1940 i 1941 r. Przez to wszystko wchodzisz coraz głębiej w Rosję i się zatracasz.W telewizji leci konferencja Władimira Putina podsumowująca 2014 r. i będąca odpowiedzią na ostatnie zawirowania na rynku. Nadziwić się nie mogę, jak prezydent jest rozluźniony, pełen humoru. A przecież jeszcze wczoraj kurs rubla spadał na łeb na szyję, ceny z dnia na dzień się podnoszą… Czekam więc na asa w rękawie, który jest przyczyną nieschodzącego z twarzy Putina uśmiechu. Brakuje mi jednak czasu, by oglądać dalej, muszę zdążyć na autobus. Na dworcu w Górno Ałtajsku, kupując bilet, standardowo legitymuję się paszportem – władza musi mieć pod kontrolą obywateli i obcokrajowców, każdy więc przejazd podlega dokładnemu zapisowi. Kasjerka dosyć długo wertuje dokument, szukając rosyjskich bukw. Znajduje je na stronie z wizą. Po chwili pyta mnie: „Miejsce urodzenia?”. „Polsza” – odpowiadam, po czym słyszę: – A jakieś inne? Bo nie mam jej w spisie krajów”. Robię duże oczy i w miarę przytomnie mówię: „Wpiszcie Pakistan”. Ot, as w rękawie Putina: wszyscy pytają o rubla, o Ukrainę, o zakończenie sankcji, a w międzyczasie znika sobie jedno europejskie państewko. Jestem bezpaństwowcem – przynajmniej w Górnym Ałtaju :)

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl