O sprawie pisaliśmy na portalu www.wroclaw.pl w ten weekend. Wtedy w internecie wybuchła burza – mieszkańcy zrobili zdjęcia samochodu firmy Park-M. stojącego nad brzegiem Odry. Zdjęcia zostały opatrzone opisem: „firma Park-M pobiera wodę z Odry do podlewania zieleni”.
Na sytuację natychmiast, już w weekend, zareagował Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu.
Kontrakty Zieleni Miejskiej rutynowo nakazują korzystanie tylko z legalnych ujęć wody.
– Za nieprzestrzeganie zapisów przewidziane są kary. Jeśli ta woda jest do podlewania, oczekujemy natychmiastowego przerwania tych praktyk. Będziemy informować o toku postępowania – informuje Jacek Mól.
Firma BKW, która prowadzi usługi utrzymania zieleni miejskiej na terenie Wrocławia, wydała dzisiaj (16 sierpnia) oświadczenie w sprawie wydarzenia, o którym było głośno w weekend. BKW wynajmuje pojazdy, które służą do przewożenia i podlewania wodą zieleni miejskiej, od firmy Park-M. To właśnie zdjęcie auta firmy Park-M, które pobiera wodę z zatrutej Odry, wzbudziło wielkie kontrowersje.
W oświadczeniu firmy czytamy m.in.
„Do celów realizacji umów zawartych z Gminą Wrocław – Zarządem Zieleni Miejskiej we Wrocławiu, które obejmują m.in. podlewanie zieleni przyulicznej, zawarto odrębnie umowy z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji S.A. we Wrocławiu. Umowy te obejmują wykorzystanie hydrantów publicznej wrocławskiej sieci wodociągowej do celów poboru wody na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej. Z założenia zatem do podlewania zieleni miejskiej używa się wody dostarczanej przez MPWiK S.A. we Wrocławiu”.
– „Przypadek ujawniony w sobotę 13 sierpnia br. jest odstępstwem od przyjętych zasad realizacji kontraktów na rzecz Gminy Wrocław-Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu, jednakże zapewniam, iż uwieczniona na fotografii czynność poboru wody nie dała skutku w postaci użycia jej na terenie miasta. Zapewniam, że nie doszło do jakiegokolwiek użytku wody pobranej z rzeki Odry w dniu 13 sierpnia br., ok. godz. 10 w rejonie ul. Celtyckiej. Woda ta w pojemnikach 1000 l została wyładowana z samochodu dostawczego IVECO i znajduje się obecnie na terenie bazy sprzętowej BKW we Wrocławiu, w gotowości do ewentualnych badań lub wskazania sposobu jej utylizacji” – pisze w informacji przesłanej do redakcji portalu wroclaw.pl Krzysztof Mróz, prezes zarządu firm BKW i Park-M.
Nie wiadomo jeszcze, czy i jak zostanie ukarany pracownik firmy Park-M, który pobierał wodę z Odry.
Natomiast Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu poinformował dzisiaj (16 sierpnia), że „Od firmy utrzymującej zieleń, która z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn czerpała wodę z Odry, oczekujemy wyjaśnień. Za działania niezgodne z umową zostaną wyciągnięte konsekwencje”.
