Członkowie obwodowych komisji wyborczych po raz pierwszy spotkali się na szkoleniu w Hali Stulecia. W sumie do pracy przy organizacji głosowania w lokalach wyborczych zgłosiło się blisko trzy tysiące osób (około stu już zdążyło wycofać swoje deklaracje).
Podzielono je na trzy grupy i zaproszono na kilkugodzinne szkolenie.
Niech młodzi się uczą
W pierwszym z serii szkoleń było sporo osób, które po raz pierwszy chcą się zaangażować w przygotowanie głosowania.
- Dobrze, że jest wiele osób młodych i bardzo młodych. Ci, którzy mają choćby najmniejsze doświadczenie, powinni ubiegać się o funkcje - co najmniej - wiceprzewodniczących komisji wyborczych, nie zostawiać tego seniorom. Niech się uczą, przecież zaraz będą wybory samorządowe - mówi pan Jerzy. Wrocławianin, mieszkaniec Fabrycznej, w komisjach wyborczych zasiadał już czterokrotnie. - Lubię ten rodzaj aktywności społecznej, szkoda mi czasu na siedzenie na kanapie.
Pan Jerzy przyznaje: - To nie będzie łatwe głosowanie z naszego punktu widzenia. Po pierwsze, oprócz wyborów parlamentarnych, odbywa się referendum. Po drugie, Polacy są mocno podzieleni i wyborom będą towarzyszyły spore emocje.
Sprawdź również wyszukiwarkę obwodowych komisji wyborczych, którą znajdziesz pod tym linkiem:
