W akcji brali również udział kontrterroryści z Katowic i Wrocławia. Policjanci wkroczyli do nielegalnej hali produkcyjnej na Dolnym Śląsku, gdzie zabezpieczyli maszyny służące do produkcji i pakowania papierosów, a także kompresory, papierosy, tytoń i komponenty niezbędne do produkcji papierosów. Biegły wycenił, że w tym miejscu członkowie grupy mogli wyprodukować co najmniej 120 mln sztuk papierosów, a straty Skarbu Państwa mogły wynieść łącznie ponad 145 mln zł.
Zabezpieczono także trzy luksusowe samochody warte 2 mln zł oraz zegarki i biżuterię wartą ponad 100 tys. zł.
Zobacz, jak wyglądała nielegalna fabryka papierosów
Trzech mężczyzn trafiło do aresztu
W trakcie akcji policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w wieku od 35 do 48 lat. Zostali doprowadzeni do Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, gdzie przedstawiono im zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, posiadania narkotyków i popełnienia przestępstw karno-skarbowych, tj. wytwarzania wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy.
Dwóch z zatrzymanych usłyszało zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Dodatkowo jeden z zatrzymanych był poszukiwany od ponad roku w celu odbycia kary dwóch lat więzienia.
- Na podstawie zebranego materiału dowodowego Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia aresztował podejrzanych na trzy miesiące. Grozić im może kara pozbawienia wolności do 10 lat - informuje CBŚ.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Śledczy szczegółowo wyjaśniają wszelkie okoliczności sprawy oraz rolę poszczególnych osób.