Do zdarzenia doszło w środę 5 lipca tuż po godzinie 12.00 na placu Nowy Targ w samym sercu Wrocławia. Podejrzewany o atak mężczyzna został niemal natychmiast zatrzymany przez policjantów z oddziału prewencji.
Policja nie podaje na razie żadnych szczegółów, np. wciąż nie wiemy, jakim narzędziem zostały zaatakowane ofiary.
Jak tuż po zdarzeniu mówili nam świadkowie, wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zaatakował przypadkowe osoby na Nowym Targu. Jedna z nich siedziała na ławce, druga przechodziła przez plac. Napastnik podszedł do nich i coś krzyczał, a potem, rzucił się na nie i je ranił. Wszystko działo się tak szybko, że nie byli w stanie dostrzec narzędzia, którym to zrobił.