Znaleziony w porzuconej w lesie pralce pies jest przerażony, wychudzony i odwodniony, ale już bezpieczny - informuje wrocławska Ekostraż.
- Teraz potrzebuje przede wszystkim czułości i czasu oraz dobrej opieki lekarza weterynarii oraz człowieka. Żeby ludzie przestali kojarzyć mu z bezwzględnymi potworami, których do tej pory spotykał na swojej drodze - czytamy na profilu Ekostraży na Facebooku.
Ekostraż nie ma wątpliwości, że zwierzę zostało uwięzione celowo.
Zwierzę nie ma mikroczipa, dzięki któremu można by było sprawdzić, do kogo należał. Za informacje, które pomogą ustalić jego właściciela, wrocławska Ekostraż wyznaczyła nagrodę: 5 tys. zł.
Dlaczego to zrobiliśmy? Bo chcemy ująć sprawcę i ukarać go. Uwięzienie psa i zostawienie go na pewną śmierć to czyn niegodny człowieka – powiedziała nam Katarzyna Szakowska z Ekostraży.