Nowy zapis – wszedł w życie 14 marca, mówi on, że samochód straci kierowca, który będzie miał powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi. Bez względu to, czy brał udział w wypadku lub innym zdarzeniu drogowym, czy nie.
Procedura wygląda tak, że policja zajmuje auta, a prokurator postanawia, czy skierować sprawę do sądu – bo to tam zapada ostateczna decyzja o konfiskacie samochodu.
Żółty mercedes za dwa promile
Na Dolnym Śląsku są już pierwsi kierowcy, którzy ponoszą konsekwencje kierowania pod wpływem alkoholu.
Od 14 marca do 22 marca policjanci zajęli na Dolnym Śląsku zajęli osiem samochodów, których właściciele prowadzili pod wpływem alkoholu.Podkomisarz Przemysław Ratajczyk, Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu
Jednym z pierwszych był luksusowy mercedes. U kierującego nim 42-latka policjanci ze Zgorzelca stwierdzili prawie dwa promile alkoholu.
Lecz liczba osób zatrzymanych za jazdę po spożyciu alkoholu lub pod jego wpływem jest znacznie większa. Między 14 a 24 marca 2024 policjanci zatrzymali na Dolnym Śląsku aż 276 osób, które prowadziły po spożyciu alkoholu.