wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

17°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 07:10

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Rozmowa z wrocławską kandydatką na Miss Polonia

Wrocławianka, studentka Politechniki Wrocławskiej i... pretendentka do tytułu Miss Polonia 2025. Spotkaliśmy się z kandydatką reprezentująca Dolny Śląsk. O tym dlaczego startuje w konkursie i jak zmienił się on na przestrzeni 100 lat, z Aleksandrą Jocz rozmawiała Nadia Szagdaj.

Reklama

Przeżytek. Tak dziś postrzega się konkursy piękności. Ale Ty mówisz, że Miss Polonia to nieco inny wymiar tego typu rywalizacji.

Miss Polonia to najstarszy konkurs tego typu w Polsce. Jego historia jest bardzo długa, bo sięga prawie 100 lat. Wyścig po koronę dostosował się do wymogów naszych czasów i dziś mierzy się z powszechnie panującymi stereotypami.

Jakie to stereotypy? Bo większość osób widzi konkurs przez pryzmat paradowania w szarfie i stroju kąpielowym przed męskim jury...

 A dziś głównym celem i przesłaniem konkursu jest skupienie się na kobiecie sukcesu. Każda z nas ma w ramach Miss Polonia zorganizować swój projekt pod hasłem "Korona z głowy". To ma być akcja charytatywna, zbiórka w lokalnej społeczności. Ja mam w realizacji dwa takie projekty. Pierwszy łączy moją pasję związaną z językiem angielskim i cel charytatywny. Drugi obraca się wokół środowiska osób z niepełnosprawnościami. Więcej na ten moment zdradzić nie mogę.

A kiedy dowiemy się więcej?

Projekty mamy zamknąć do finału, 22 czerwca. Wtedy podzielimy się rezultatami.

<p>Ola Joz jest sudentką 1. roku magisterki na kierunku&nbsp; Human Resources, w programie angielskim</p> Oleksandr Poliakovsky/wroclaw.pl
Ola Joz jest sudentką 1. roku magisterki na kierunku  Human Resources, w programie angielskim

W jaki sposób dostałaś się do konkursu Miss Polonia?

Odbył się casting, najpierw online, w kolejnym etapie w formie wywiadu. Eliminacje też się zmieniły. Ostatnie etap przed finałem polegał na 15-minutowej rozmowie z jury i prezentacji w stroju typu "casual". Byłyśmy w pełni ubrane... (śmiech - red.).

Potem dostałaś odpowiedź. Z uzasadnieniem...?

Nie, decyzja jury pozostała niejawna.

Twoją pasją jest język angielski. Ale to zdaje się łączyć z kierunkiem Twoich studiów?

Jestem studentką pierwszego roku studiów magisterskich na Politechnice Wrocławskiej, na kierunku  Human Resources, w programie angielskim.

<p>W ramach konkursu, kandydatki muszą zrealizowac projekt społeczny</p> Oleksandr Poliakovsky/wroclaw.pl
W ramach konkursu, kandydatki muszą zrealizowac projekt społeczny

Wiem też, że jesteś lokalną patriotką...

Kocham moje miasto. Urodziłam się we Wrocławiu, jestem od zawsze związana z Krzykami. Bardzo angażuję się w działalność na rzecz mojej społeczności, na Krzykach właśnie. Ale też z dumą prezentuję moje miasto w konkursie Miss Polonia.

Dlaczego współczesne kobiety, z szeroką gamą możliwości samorozwoju, wybierają się na ten konkurs? Dlaczego Miss Polonia, a nie... olimpiada matematyczna?

Akurat mam na koncie konkurs matematyczny Kangur. A jeśli chodzi o olimpiadę, to dotarłam do ogólnopolskiego etapu w języku angielskim. Miss Polonia natomiast ma swoją fundację, pod skrzydłami której laureatki mogą rozwinąć skrzydła w projektach społecznych. I to na skalę globalną.

<p>Ola, choć chce zostać we Wrocławiu wierzy, że wygrana w kpnkursie pomogłaby jej rozwinąc skrzydła pod egidą fundacji Miss Polonia</p> Oleksandr Poliakovsky/wroclaw.pl
Ola, choć chce zostać we Wrocławiu wierzy, że wygrana w kpnkursie pomogłaby jej rozwinąc skrzydła pod egidą fundacji Miss Polonia

Wiążesz z tym swoją przyszłość?

Uwielbiam pracę z ludźmi w każdym wieku. Lubię multitasking (z ang. - wielozadaniowość - red.). Jestem na magisterce, jeżdżę konno, pracuję jako modelka, gram w tenisa i staram się działać na rzecz lokalnej społeczności. Dlaczego by nie spróbować iść dalej? W konkursie Miss Polonia liczy się dziś przede wszystkim osobowość. Każda z nas ma takie same szanse. Ważne jak je wykorzystamy potem, po ewentualnej wygranej. Każda z nas ma swój plan na przyszłość. Ważne, by tę ewentualną wygraną i czas po niej wykorzystać jak najlepiej.

A to "dalej" to przeprowadzka w inne miejsce i praca w świecie?

Nawet jeśli tak, to chcę zostać we Wrocławiu. Bywałam w różnych miejscach i wciąż uważam, że to najlepsze miejsce do życia. Moje miejsce.

<p>Jako redakcja życzymy naszej kandydatce powodzenia!</p> Oleksandr Poliakovsky/wroclaw.pl
Jako redakcja życzymy naszej kandydatce powodzenia!

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama