Maksymilian Wszołek wybierał się w podróż. Zamierzał pojechać do Wrocławia, skąd ze znajomym planowali podróż do Czech do miejscowości Mladá Boleslav. Niestety, nie ma dowodów na to, że w ogóle dotarł do stolicy Dolnego Śląska.
Wysłał niepokojącą wiadomość
Maksymilian widziany był po raz ostatni 15 czerwca, w okolicach dworca w Bogumiłowicach (powiat tarnowski), między godziną 11:00 a 13:00. To stamtąd miał udać się w stronę Tarnowa, a potem dotrzeć na umówione spotkanie we Wrocławiu.
Czekający na niego znajomy, otrzymał od Maksymiliana wiadomość. Jej treść jest na tyle niepokojąca, że bliscy boją się o życie 41-latka. Od tamtej pory, czyli od 15 czerwca, Maksymilian nie skontaktował się z bliskimi, a jego telefon jest nieaktywny.
Rysopis zaginionego
- Wzrost: 175-180 cm,
- Włosy: ciemne, wysokie czoło, zakola,
- Budowa ciała: szczupła,
- Znaki szczególne: blizny na stopie.
W dniu zaginięcia Maksymilian ubrany był w:
- zielone, krótkie spodenki,
- czarną koszulkę,
- miał ze sobą czarny plecak i reklamówkę.
Wiesz gdzie jest Maksymilian? Dzwoń!
Jeśli wiesz co mogło się stać z Maksymilianem lub gdzie przebywa, skontaktuj się z:
- policją w Tarnowie pod nr tel. 47 831 17 22,
- w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia z numerem alarmowym 112,
- portalem SOS Zaginięcia, który opublikował informację o zaginionym.