wroclaw.pl strona główna

WAŻNE Ważny komunikat ws. parkingu wojskowego przy Cmentarzu Osobowickim

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Jak zasiewać zmiany? II Wrocławskie Forum Żywnościowe

Jak (i po co) budować miasto odporne na kryzysy i samowystarczalne w kwestii produkcji i dystrybucji żywności? Co może rosnąć na Farmie Miejskiej i czego się dowiedzieliśmy po 2 latach jej funkcjonowania we Wrocławiu? Dlaczego przyszkolne ogródki są aż takie ważne? O tym wszystkim rozmawiali dziś we Wrocławiu uczestnicy II Wrocławskiego Forum Żywnościowego.

Reklama

Dziś (15 października) w Piekarni Żywa Kultura (ul. Księcia Witolda 62) we Wrocławiu odbyło się  II Wrocławskie Forum Żywnościowe. Hasło tegorocznej edycji: „Jak zasiewać zmiany”

W wydarzeniu wzięli udział badacze, samorządowcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, rolnicy i przedsiębiorcy. Było jednak otwarte dla wszystkich zainteresowanych tematem bezpiecznej i zdrowej żywności oraz niezależności żywnościowej miast.

- Przyjechałem tu, bo uważam, że kwestia samowystarczalności żywnościowej ma znaczenie także dla mniejszych miejscowości, a nawet wsi, które są coraz bardziej uzależnione od jedzenia ze sklepów i marketów - mówi Krzysztof Szweda, rolnik z Olesna w woj. opolskim. - Człowiek, który ma dostęp do produkowanej przez siebie żywności, nie musi czekać, aż ktoś inny ją wyprodukuje i dostarczy.

II Wrocławskie Forum Żywnościowe, Wrocław 15 października 2025, Piekarnia Żywa Kultura fot. Oleksandr Poliakovsky
II Wrocławskie Forum Żywnościowe, Wrocław 15 października 2025, Piekarnia Żywa Kultura

Miasta powinny być odporne na kryzysy

Czasy są niespokojne, więc kwestia żywnościowej samowystarczalności miast budzi coraz większe zainteresowanie, a Wrocław to idealne miejsce do rozmowy na ten temat: jako jedno z pierwszych miast w Polsce zaczął wdrażać rozwiązania, które jej służą. 

Mamy nadzieję, że Wrocławskie Forum Żywnościowe, czyli przestrzeń dyskusji i wymiany doświadczeń związanych z budowaniem autonomii żywnościowej naszych miast, już na stałe zagości w kalendarzu wrocławskich wydarzeń. Ta autonomia jest ważna, ponieważ gdy pojawia się jakiś kryzys, np. pandemia, zaostrzenie konfliktu zbrojnego, stan klęski żywiołowej czy inny problem, łańcuchy dostaw mogą zostać przerwane i trzeba być na takie sytuacje gotowym.
Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Strategii Zrównoważonego Rozwoju Urzędu Miejskiego Wrocławia

Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Stowarzyszenia Strategii Zrównoważonego Rozwoju Urzędu Miejskiego Wrocławia fot. Oleksandr Poliakovsky
Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Stowarzyszenia Strategii Zrównoważonego Rozwoju Urzędu Miejskiego Wrocławia

– Jednym z elementów budowania miejskiej odporności jest produkowanie żywności na miejscu, tak jak w przypadku działającej we Wrocławiu Farmy Miejskiej, która zapewnia stałe dostawy warzyw do wrocławskich żłobków, części przedszkoli i domów pomocy społecznej. Chodzi także np. o ogródki działkowe, do których we Wrocławiu ma dostęp 36 tys. rodzin, a także ogródki przydomowe i inne zielone przestrzenie, które w razie potrzeby można wykorzystać – dodaje dyrektor Pomianowska.

Produkowanie żywności na miejscu ma znaczenie także na co dzień: uprawiane samodzielnie warzywa są tanie, zdrowe i smaczniejsze niż te ze sklepu, a hodowanie ich może dać wiele satysfakcji. Ważne jest także to, by żywności (a więc i zasobów zużytych do jej produkcji) nie marnować.

52 tony warzyw z Farmy Miejskiej to tylko część korzyści

W programie wydarzenia były wykłady, dyskusje i prezentacje, m.in. o wrocławskiej  Farmie Miejskiej na Swojczycach - unikalnym w skali kraju projekcie, który pokazuje, jak w mieście można łączyć ekologię, zdrowie publiczne i politykę społeczną.

Po 2 latach nie mamy wątpliwości, że produkowanie żywności w mieście jest możliwe i może być efektywne: w ubiegłym roku dostarczyliśmy do wrocławskich żłobków i nie tylko (nadwyżki - łącznie 11 tys. porcji - trafiły do seniorów) 52 tony warzyw, w tym ziemniaków, buraków, cukinii, marchewki, kalarepy. W tym roku będzie ich jeszcze więcej, bo mamy do dyspozycji większy areał. Nasze plony trafiają na co dzień do 4 tys. 200 osób.
Katarzyna Sokołowska, Wydział Klimatu i Energii Urzędu Miejskiego Wrocławia

Katarzyna Sokołowska, Wydział Klimatu i Energii Urzędu Miejskiego Wrocławia fot. Oleksandr Poliakovsky
Katarzyna Sokołowska, Wydział Klimatu i Energii Urzędu Miejskiego Wrocławia

Dodatkową korzyścią jest to, że dzięki pracy na farmie stają na własnych nogach osoby, które z różnych powodów przez lata nie radziły sobie na rynku pracy.  

- Można powiedzieć, że mamy gotowy przepis na tworzenie takich miejsc: wiemy, na jakie warzywa warto postawić, na jakie plony można liczyć i jak zorganizować pracę, by korzystali na tym nie tylko odbiorcy żywności, ale także ci, którzy ją produkują, a pośrednio my wszyscy - dodaje Katarzyna Sokołowska. 

O czym jeszcze mówiono?

W forum wzięła udział m.in. Marta Dymek-Boniecka, znana autorka książek kulinarnych i bloga „Jadłonomia”. Jej wystąpienie nosiło tytuł „Przepis na przyszłość. Droga od Jadłonomii do polityk żywnościowych”.

Rozmawiano także o wielu innych rzeczach, m.in.  kryzysach i kierunkach zmian, glebie i jej ogromnej wartości, języku, jakim się mówi o żywności (oraz o tym, co z tego wynika), ogródkach przyszkolnych i szerzej - o edukacji. 

Uczestnicy mieli okazję obejrzeć film dokumentalny „Co rośnie w mieście”, jeść wyjątkowy lunch oraz obejrzeć wystawę sztuki współczesnej poświęconej jedzeniu i odżywianiu.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama