wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

10°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 05:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Światła, kolory, projektory. Wszystko pod oknami bloku na osiedlu Gaj

Na Gaju zrobiło się w nocy jasno i kolorowo. Co na to mieszkańcy? Jedni mówią - kicz. Inni, że bajka...

Data publikacji: Autor:

Wrocławianie zastanawiają się od kilku dni, co to za świetlista instalacja powstała na Gaju. Na skrzyżowaniu ul. Bardzkiej i Armii Krajowej stanęła, jak nazywają to pracownicy znanej sieci restauracji – kolorowanka. Czyli wielki, świecący nocą obiekt. Intensywnie oświetlone są też bloki mieszkalne. I... znane akademiki, Kredka i Ołówek, w innej części miasta (osiedle Plac Grunwaldzki). Co o tym sądzą mieszkańcy?

Reklama

Od początku sprawa budziła spore zainteresowanie wrocławian. Budynek znanej sieci restauracji McDonald's na Gaju został obudowany interaktywną instalacją, intensywnie świecącą w nocy. Do tego oświetlane są też budynki stojące w pobliżu restauracji oraz akademiki studenckie: Kredka i Ołówek (na osiedlu Plac Grunwaldzki). 

Mieszkańcy i studenci się zgodzili 

Projekt jest akcją promocyjną sieci restauracji i w poprzednich latach podobne instalacje powstawały w innych miastach. 

– Teraz zgłosili się do naszej spółdzielni, bo jesteśmy zarządcą tego terenu. Z wyprzedzeniem dokładnie informowaliśmy mieszkańców, na czym będzie to polegało – mówi Marek Dera, prezes spółdzielni mieszkaniowej Wrocław-Południe. 

Dodaje, że podpisano odpłatną umowę na użyczenie powierzchni reklamowej. – Za te pieniądze wykonamy remont – mówi prezes i dodaje: - Dla mieszkańców nie tylko naszego osiedla, ale i wszystkich wrocławian, jest to atrakcja. 

Mieliśmy co prawda jedną skargę. Kiedy ogłosiliśmy te plany mieszkańcom, tylko jedna z rodzin, w ogóle nastawiona negatywnie do korporacji, nie zgadzała się na montaż. Uważali, że to kiczowate, niepotrzebne i zbyt nachalne promowanie firmy.
Marek Dera,prezes spółdzielni mieszkaniowej Wrocław-Południe

Galeria zdjęć

Również wśród mieszkańców domów studenckich przeprowadzono sondę, co sądzą o ofercie dotyczącej nietypowej reklamy.

– Bez zgody mieszkańców akademików nie zgodzilibyśmy się na udział w tym przedsięwzięciu – mówi Katarzyna Górowicz, rzeczniczka prasowa uczelni. – Pieniądze, które uczelnia zarobi, zostaną przeznaczone na udogodnienia dla mieszkańców domów studenckich.

Atrakcja jest - przyznają studenci, ale dodają, że mało się ,,rusza'', nie ma animacji. Budynki są tylko oświetlone i czasem wyświetla się logo.

Z kolei przy ul. Krynickiej, problemem dla niektórych był montaż instalacji.

– Budowali to wieczorami i w weekend. Było to mocno odczuwalne, bo mieszkam w bloku najbliżej, gdzie cała konstrukcja powstawała i wszystko było słychać – mówi pan Jacek, mieszkaniec bloku przy ul. Krynickiej. I dodaje, że na szczęście nie przeszkadza mu światło padające na jego blok. 

Za reklamę - remont

Na Krynickiej, podświetlone zostały tylko dwa skrajne fragmenty budynku, w którym mieszka około 1000 osób. Budynek ma łącznie 26 klatek schodowych, od 7 do 11 pięter. Wybudowano go w latach 70. ubiegłego stulecia. 

– Ciągle trzeba coś tam remontować: klatki schodowe, windy. Te pieniądze z umowy o udostępnienie powierzchni reklamowej pójdą na remonty właśnie – dodaje Marek Dera. 

Świetlna instalacja na Gaju Magdalena Pasiewicz
Świetlna instalacja na Gaju

Tak przystrojona restauracja czynna będzie do 27 listopada. 

– Nie wszystkim się to podoba, ale myślę, że dla wielu jest to ciekawa atrakcja, zwłaszcza, że są tam interaktywne elementy, przy których można się pobawić – mówi Marek Dera ze spółdzielni. 

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama