Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Pogoda na grzybobranie doskonała. Jak na środek jesieni jest wręcz upalnie - w słońcu termometry pokazują pod 20 stopni Celsjusza. W lasach ciągle pełno okazów gatunków, na które pora powinna minąć. Nadal jednak trafimy na opieńki, rydze, pogrzybki.
Pierwsze przykazanie: Nie zbieramy nieznanych grzybów
Dania z grzybów to żelazny element polskiej tradycji kulinarnej. Jednak mykolodzy przestrzegają: zbieramy i spożywamy tylko grzyby, o których mamy stuprocentową pewność, że są jadalne. W Polsce do konsumpcji zatwierdzonych jest kilkadziesiąt gatunków (z kilkuset, które występują nad Wisłą i Odrą).
Podczas grzybobrania najlepiej posłużyć się atlasem grzybów lub sprawdzonym serwisem internetowych. Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest selekcja zbiorów przez doświadczonego grzybiarza.
Zbiory można też przynieść do wrocławskiej stacji sanepidu przy ul. Curie-Skłodowskiej 73/77. Punkt przyjmowania prób jest czynny od poniedziałku do piątku, w godz. 7.30-14.30.
Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, nie ryzykujmy. Zjedzenie trującego grzyba może się skończyć śmiertelnym uszkodzeniem wątroby i nerek.
Zasady zbierania grzybów
Specjaliści od grzybów powtarzają kilka zasad obowiązujących podczas zbiorów:
- nie niszczyć grzybni. Najlepiej owocnik wykręcić z podłożona, a miejsce po nim przysłonić ściółką. Wycinanie grzybów to według fachowców nie jest najszczęśliwszy zwyczaj: na odsłoniętym pniu mogą się zagnieździć szkodniki;
- nie zabierać wszystkich grzybów. Pozostawienie części osobników ułatwi rozrost grzybni;
- do transportu grzybów używać koszyków. Najgorszym pomysłem jest spacer po lesie z reklamówką. W kontakcie z plastikiem grzyby mogą się zaparzyć.
Gdzie na grzyby z Wrocławia. Oto najlepsze miejscówki wrocławskich grzybiarzy
Grzybów jest taki wysyp, że grzybiarze coraz chętniej podpowiadają, gdzie warto szukać (chociaż zwykle to pilnie strzeżone tajemnice rodowe i towarzyskie).
Są także miejsca, w których zbieranie grzybów jest zabronione, to m.in. obszar Karkonoskiego Parku Narodowego. Gwarancję na udane grzybobranie dają wyprawy do lasów w okolicy miejscowości:
- Syców, Twardogóra, Oleśnica;
- Jawor i wieś Gozdno, Muchów;
- Wołów;
- Wojnowice;
- Wilkszyn – tuż za granicami miasta;
- Las Mokrzański, Las Ratyński;
- Miękinia,
- Góra;
- Oława,
- Bierutów;
- Szklarska-Poręba;
- tzw. Kukułka Kłodzka;
- Lewin Kłodzki;
- Pieszyce;
- Wałbrzych, przede wszystkim masyw Chełmca, rejon miejscowości Czarny Bór oraz schroniska Andrzejówka;
- Mieroszów, wzdłuż drogi krajowej 35 w stronę granicy;
- Bolesławiec;
- Jelenia Góra, przede wszystkim Staniszów, Siedlęcin;
- Chojnów
- Przemków.