Wydarzenie zorganizowano w Wielką Sobotę na Ostrowie Tumskim, chociaż przygotowania do niej trwały od dawna.
– Pakunki przekazaliśmy osobom, które korzystają z naszej jadłodajni, codziennie wydajemy w niej 575 posiłków. Zapytaliśmy, co powinno się znaleźć w takiej paczce. Mówili, że produkty z długą przydatnością do spożycia oraz nie wymagające gotowania. Osoby w kryzysie bezdomności nie mają gdzie ugotować ryżu czy makaronu – mówi Paweł Trawka z Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.
Galeria zdjęć
W czterokilogramowej paczce były m.in. puszki mięsne, sery, kabanosy, babka świąteczna. Wartość jednego pakunku to ok. 100 zł.
W ich przygotowanie było zaangażowanych wiele instytucji i osób, w tym Bank Żywności, wolontariusze ze szkoły Sióstr Urszulanek (ok. 50 osób przygotowywało pakunki w piątek po południu) oraz żołnierze z 16. Dolnośląskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.
Arcybiskup: Jesteśmy wspólnotą
Zanim potrzebujący odebrali pakunki pobłogosławił je arcybiskup Józef Kupny. Metropolita wrocławski zwrócił uwagę, że pamięć o potrzebujących zwłaszcza w okresie świąt wielkanocnych jest wyrazem solidarności.
Większość z nas cieszy się ze świątecznych spotkań z bliskimi i przyjaciółmi. Paczki, które dzisiaj przekazujemy osobom ubogim i w kryzysie bezdomności to ważny gest, oznacza, że są oni częścią naszej wspólnoty.arcybiskup Józef Kupny, metropolita wrocławski