Ranny mężczyzna żyje, ale jego stan jest bardzo poważny. Na szczęście szybko trafił do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze.
Jak nas poinformował podkomisarz Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji, chwilę po zdarzeniu, niemal na gorącym uczynku, na ul. Małachowskiego policjanci zatrzymali mężczyznę, który może mieć związek z tym zdarzeniem.
Zatrzymany mężczyzna jest obecnie przesłuchiwany.