Wrocławski Aquapark przy Borowskiej. W środę, 30 grudnia o 10:07 na basen przyszedł pan Adam z żoną i córeczką. Podszedł do kasy i …rozległ się alarm, a na niego i rodzinę spadło konfetti.
Reklama
Wrocławski Aquapark przy Borowskiej. W środę, 30 grudnia o 10:07 na basen przyszedł pan Adam z żoną i córeczką. Podszedł do kasy i …rozległ się alarm, a na niego i rodzinę spadło konfetti.
– Bardzo lubimy spędzać czas we wrocławskim Aquaparku, podoba nam się różnorodność atrakcji. Teraz, odkąd mamy córeczkę, korzystamy głównie z atrakcji dla maluchów: basen z ciepłą wodą, brodzik ze zjeżdżalnią czy pluskające fontanny! – mówi szczęśliwy zwycięzca.
Do Aquaparku przychodzą od lat, a teraz może będą przychodzić regularnie. Pan Adam otrzymał od Aquaparku roczny karnet VIP na wszystkie strefy Wrocławskiego Parku Wodnego, torbę prezentów i wejściówki dla żony i córeczki.
W swojej niemal piętnastoletniej historii Wrocławski Park Wodny po raz pierwszy przebił granicę dwóch milionów odwiedzających obsłużonych w ciągu jednego roku.
Wpływ na to miały inwestycje przeprowadzone przez spółkę w 2022 roku. W połowie roku udostępniono nowy park saunowy „na górce” na Borowskiej a przede wszystkim otwarto nowy obiekt przy ulicy Polnej na wrocławskim Brochowie. Osiągnął on liczbę odwiedzin planowaną na stan półtora roku od otwarcia już w trzecim miesiącu działalności. Dziś miesięcznie obiekt na Brochowie odwiedza średnio 23 tysiące osób.
Wiedzieliśmy, że ludzie mieszkający dalej od centrum chcieliby mieć „basen” pod bokiem. Zresztą trudno się dziwić, przecież kiedyś na Brochowie funkcjonowało letnie kąpielisko. Potem zostało to polikwidowane. Teraz Brochów ma dużo więcej niż kiedyś: obiekt całoroczny z saunami i rzeszą gości, która zaskoczyła nas samych. Od razu uspokajam - obiekt jest wydolny, tłoku nie ma. Ale widząc to zainteresowanie jesteśmy spokojni o przyszłość powstającego właśnie aquaparku na Psim Polu.Paweł Rańda, wiceprezes Wrocławskiego Parku Wodnego
– Nasz system kasowy wszystkich obiektów jest połączony teleinformatycznie. Stąd dokładnie wiemy nie tylko, jaka jest frekwencja, ale także kiedy gości jest więcej, a kiedy mamy rezerwy – opowiada Aneta Rawecka, szefowa marketingu Wrocławskiego Parku Wodnego. – W połowie tygodnia wyszło ze statystyk że w piątek albo nawet w sylwestra pojawi się u nas dwumilionowy gość. Byliśmy też przygotowani na Brochowie, że może tam go powitamy. Ale okazało się, że chwilę po godzinie 10 na Borowskiej odwiedził nas pan Adam.
Jest spora szansa, że w 2023 nie trzeba będzie czekać do przedostatniego dnia roku, by osiągnąć taki wynik. Nie tylko dlatego, że kąpielisko na Brochowie będzie czynne przez cały a nie pół roku. W 2023 r. gości będzie przyjmował także nowy obiekt przy Wilanowskiej na Psim Polu.
Władze Aquaparku nie precyzują na razie, kiedy dokładnie obiekt będzie gotowy. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem, ściany już „wyszły z ziemi” na wysokość 3,5 metra.
Źródło: materiały prasoweBądź na bieżąco z Wrocławiem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!
Reklama