Pierwsi goście NFM, którzy chcieli skorzystać z koncertów w NFM, ustawili się w sobotę już przed 8 rano. – Przyjechaliśmy tu, bo z zewnątrz obiekt jest przepiękny i od dawna chcieliśmy go zobaczyć od środka – mówiła stojąca w kolejce długiej na kilkadziesiąt metrów Anna Henaj z Wrocławia.
Po wejściu do gmachu, odebraniu wejściówki było jeszcze sporo czasu na zwiedzanie obiektu. – Śledziłem postęp prac w internecie, ale na żywo robi to wyjątkowe wrażenie, szczególnie ta ciekawa linia schodów – zachwycał się Andrzej Bury, który na zwiedzanie NFM wybrał się specjalnie z Oławy razem z rodziną.
Krótkie koncerty dla odwiedzających Narodowe Forum Muzyki odbywały się we wszystkich salach koncertowych. Wielu z gości skorzystało z kilku koncertów. – Byliśmy najpierw w sali głównej a teraz czekamy na koncert w sali kameralnej, obiekt jest wspaniały ale jeszcze większe wrażenie robi oczywiście muzyka, szkoda tylko, że koncerty dzisiaj są takie krótkie – podzieliła się z nami swoimi wrażeniami Patrycja Głowacz. – Na pewno tu wrócę na jakiś dłuższy koncert – na prawdę warto.