Jazz i muzyka świata
Jako się rzekło, zaczniemy od jazzu i – bo jakoś się to komponuje – tzw. muzyki świata. W lutym miłośnicy tego drugiego gatunku (o, przyznajmy, nie do końca sprecyzowanej definicji) będą mieli prawdziwe używanie. Już w pierwszym tygodniu miesiąca zagrają we Wrocławiu mistrzowie celtyckiego folku z Carrantuohill (5 lutego, Stary Klasztor).
Trzy dni później pojawi się u nas inspirująca się kulturą Orientu i folklorem bałkańskim szczecińska grupa Dikanda (8 lutego, Stary Klasztor). Kolejne trzy dni – i znów ciekawy koncert: tym razem akordeonowej formacji Motion Trio (11 lutego, Sala Gotycka).
I znowu trzy dni – a potem okazja, by zobaczyć wrocławski zespół Mikromusic w jego akustycznej odsłonie, czyli Mikromusic Acoustic Trio (14 lutego, Sala Gotycka). Będzie walentynkowo, więc zapewne inaczej niż zwykle.
Pod koniec lutego jeszcze dwie atrakcje: Marcin Wyrostek & Coloriage, czyli mistrz akordeonu i jego najnowsza płyta na żywo (24 lutego, Sala Gotycka) oraz popularny i barwny koncertowo zespół Enej (27 lutego, Eter).
Rock
Fani rocka już pierwszego dnia miesiąca będą mogli pójść na koncert Comy (1 lutego, Eter).
Grupa była we Wrocławiu zupełnie niedawno, ale z orkiestrą. Teraz zagrają w stricte rockowym anturażu. Fani grupy Hunter (a może i Ankh?), a także miłośnicy skrzypiec wykorzystywanych w salach innych niż filharmonie powinni zobaczyć w akcji Jelonka (5 lutego, Sala Gotycka).
Wielbiciele Kazika w jego alternatywnych wobec Kultu i KNŻ wcieleniach będą mieli okazję zobaczyć Staszewskiego wraz z kwartetem ProForma (8 lutego, Sala Gotycka). Na repertuar występu złożą się piosenki jego ojca oraz utwory samego Kazika rzadko wykonywane na żywo.
Ponownie odwiedzi nasze miasto Organek (12 lutego, Stary Klasztor), a wspomniany Kazik po tygodniu znowu pojawi się we Wrocławiu, tym razem w ramach trasy finalizującej działalność KNŻ (15 lutego, Eter). Kilka dni później pożegna się z fanami nasza lokalna gwiazda, autorzy pamiętnego hitu „Born In The PRL”, czyli Snake Charmer (21 lutego, Alive). Mają być niespodzianki, zaskakujący goście, a zamiast atmosfery stypy – doskonała zabawa.
Serię koncertowych pożegnań z publicznością zwieńczy koncert gwiazdy z zagranicy – grupy UK. John Wetton i jego koledzy rozstają się z fanami trasą pod hasłem „Final World Tour”, a jedna z jej odsłon trafi również do Wrocławia (22 lutego, Sala Koncertowa Radia Wrocław). Nie żegna się za to z publicznością zespół Lady Pank, który zagra nam swoje przeboje w wersjach akustycznych (28 lutego, Wrocławskie Centrum Kongresowe). Miejmy nadzieję, że Jan Borysewicz będzie w formie.
Punk/reggae/hip-hop
Jeśli chodzi o muzykę nieco bardziej zaangażowaną i waleczną, możliwości spędzenia czasu w towarzystwie uprawiających ją wykonawców jest niestety trochę mniej. Mimo wszystko warto chyba sprawdzić, w jakiej kondycji znajduje się obecnie zespół Bunkier (7 lutego, Łykend).
Warto też przyjść na koncert kapeli Kultur Shock (17 lutego, Sala Gotycka). To pochodzący z Seattle „balkan-punkowcy”, których wychwalał swego czasu sam Jello Biafra.
Niedługo po ich występie pojawi się w naszym mieście znany i lubiany Habakuk (21 lutego, Sala Gotycka). Zespół będzie obchodził swoje XXV-lecie, można się więc spodziewać, że da u nas występ inny niż dotychczasowe i ze specjalnymi atrakcjami. Fani hip-hopu powinni zaś pojawić się tłumnie na koncercie gwiazdy europejskiego hip-hopu, czyli Szwedów z Looptroop Rockers (25 lutego, Sala Gotycka). Organizator utrzymuje, że wszystkie koncerty tej formacji w Polsce przeszły do legendy, należy więc oczekiwać, że i teraz będzie przynajmniej nieźle.
Twórczość estradowa, piosenka autorska i ciut „nowych brzmień”
Tych, którym najbardziej podoba się piosenka w jej tradycyjnej formie, z dobrą melodią i dobrym tekstem, należy polecić koncert niezniszczalnego Michała Bajora (14 lutego, Impart). Wypada w Walentynki, będzie więc zapewne ciepło i lirycznie.
Kto chce, może jednak tego samego dnia pójść na występ Ryszarda Rynkowskiego (Hala Stulecia). Dzień później do Wrocławia przyjedzie Anna Maria Jopek (15 lutego, Sala Koncertowa Radia Wrocław).
Swój koncert zapowiedział w naszym mieście również zespół Stare Dobre Małżeństwo, klasyk poezji śpiewanej, od ponad dwóch dekad niezmiennie popularny wśród niepoprawnych wrażliwców i wielbicieli poezji Edwarda Stachury (27.02, Impart).
Osobnym wydarzeniem będzie zapewne show Mister D, czyli Doroty Masłowskiej wraz z towarzyszącymi jej muzykami (13 lutego, Stary Klasztor). Co nas czeka, trudno powiedzieć, ale odpuścić sobie tego literacko-muzycznego eventu nie można.
Do kategorii „nowych brzmień” można chyba zaliczyć koncert łączącej hip-hop, soul i pop Izy Lach (15 lutego, Stary Klasztor). Artystka dojrzewa i rozwija się, może być ciekawie. Intrygująco zapowiada się również występ Natalii „Natu” Przybysz, która przedstawi nam m.in. piosenki ze swej najnowszej płyty „Prąd” (19 lutego, Sala Gotycka).
Metal
Metalowcy dostaną w lutym raptem kilka koncertów, ale jeden z nich, i to pierwszy z kolei, wart jest zdecydowanego polecenia. Mowa o występie fińskiej grupy Ghost Brigade (7 lutego, Liverpool).
To wciąż niedoceniony i średnio kojarzony w Polsce zespół, a znakomity i wart poznania. Grają ciężko i melodyjnie, potrafią porządnie „przywalić”, ale i zagrać z romantycznym zacięciem bliskim klimatowi starego dobrego Paradise Lost czy Tiamat.
W drugiej połowie miesiąca pojawi się we Wrocławiu niedawno reaktywowany Hazael (20 lutego, Ciemna Strona Miasta), który zaprezentuje materiał z kultowej już płyty „Thor”. Dzień później w tym samym miejscu zagra nam Chimera, a niedługo potem – bo 28 lutego – niezmordowani deathmetalowi weterani z Traumy.
Festiwale
Tych w lutym nie zabraknie i zadowolą wyjątkowo szerokie spektrum słuchaczy. Miłośnicy hip-hopu będą mieli okazję wyszaleć się na Wrocław Hip-hop Festiwal (13 lutego, Hala Stulecia).
W imprezie wezmą udział takie tuzy jak m.in. Tede, Sokół i Marysia Starosta, Eldo i Ten Typ Mes. Fani muzyki użytkowej pójdą w tany na „Euforia Festival Back To The Roots 4” (14 lutego, Hala Stulecia).
Oto kolejna propozycja na Walentynki, a w line-upie tacy wykonawcy jak Joy Kitikonti , Klubbheads i Marco V. Zwolennicy klimatów marynistycznych będą natomiast świętować na XXVI Spotkaniach z Piosenką Żeglarską i Muzyką Folk „Szanty we Wrocławiu” (26.02-01.03, różne miejsca). Zagrają im m.in. 4 Refy, Mechanicy Shanty, EKT-Gdynia i Bardowie Kubryku.
