Zwiedzanie Terrarium to wyprawa na cały dzień. Można tu spotkać 173 gatunki bezkręgowców, a także 57 gatunków płazów i 230 gadów z niemal wszystkich zakątków świata. Najliczniej prezentują się wśród nich żółwie.
Na Ziemi żyje obecnie 356 gatunków żółwi, które są bardzo zróżnicowaną grupą pod względem występowania, trybu życia, diety, czy wielkości. Występują na wszystkich kontynentach, poza Antarktydą, chociaż głównie w klimacie ciepłym. Są wśród nich gatunki lądowe, wodne i wodno-lądowe. Żółwie należą jednak do jednej z najbardziej zagrożonych grup zwierząt. Szacuje się, że aż 61% z nich grozi wyginięcie. Tymczasem żółwie mają duże znaczenie ekologiczne, przez co w szczególności należy je chronić.
Przedstawiciele 7 gatunków
Wrocławskie zoo to europejska potęga pod względem liczby gatunków żółwi, które tu mieszkają. W ostatnim czasie na świat przyszli przedstawiciele następujących gatunków: żółw birmański, brunatny, lamparci, wężoszyi McCorda, olbrzymi, pustynny i żabuti.
Żółw birmański to jeden z najrzadszych żółwi świata. Jest gatunkiem endemicznym, występującym tylko w Mijanmarze (dawna Birma). Nie występuje już w swoim środowisku naturalnym, a jedynie w dwóch rezerwatach. Wrocławskie zoo jest jednym z nielicznych miejsc, w których można zobaczyć przedstawicieli tego gatunku. To jedyne miejsce w Polsce, gdzie udało się z powodzeniem je rozmnożyć w ramach hodowli zamkniętej. Pierwszy osobnik wykluł się 22 grudnia 2018 r. Miał wówczas 2,5 cm, dzisiaj mierzy 5.
Żółw brunatny to kolejny endemit Azji Południowej krytycznie zagrożony wyginięciem. Młody osobnik, który wykluł się w listopadzie, to pierwszy przychówek tego gatunku we Wrocławiu i w Polsce.
W listopadzie, również po raz pierwszy we Wrocławiu, wykluł się żółw lamparci. To gatunek pochodzący z Afryki, gdzie jest dość szeroko rozpowszechniony. Jednak ze względu na pięknie ubarwiony i wysoko wysklepiony karapaks, staje się coraz bardziej popularny w hodowlach prywatnych.
Po raz trzeci we Wrocławiu wykluły się żółwie olbrzymie – trzy młode. Ten endemiczny gatunek Azji trafił do zoo przez EAZA, po wielkiej konfiskacie w 2001 r., kiedy to w Singapurze przechwycono przemyt 10 tys. osobników różnych gatunków. „Już” w 2016 r. doczekano się we Wrocławiu pierwszego przychówku, co było trzecim wydarzeniem tego typu na świecie.
Żółw pustynny to kolejny gatunek afrykański narażony na wyginięcie. Jak sama nazwa wskazuje występuje na terenach pustynnych i półpustynnych, do których się przystosował. Wrocławskie zoo to lider w hodowli zachowawczej tego gatunku. Wyklute tu osobniki wzmocniły hodowle w innych ogrodach. W tym roku doczekano się jednego młodego.
Żółwie wężoszyje McCorda to endemit zamieszkujący tylko jedną wyspę - Roti. Jego liczebność w naturze wyniosła 18 lat temu 16 osobników. Jedyną szansą na przetrwanie gatunku jest hodowla zachowawcza w ogrodach zoologicznych, gdzie mieszka ich obecnie ponad 250 osobników. Wrocławskie zoo, jako jedno z nielicznych na świecie, może poszczycić się przychówkiem niemal każdego roku.
Żółw żabuti jest gatunkiem występującym w naturze na terenie Ameryki Środkowej i Południowej. Jest mało poznanym gatunkiem. We wrocławskim zoo gatunek ten mieszka od 2006 roku. Do tej pory wykluło się 37 młodych. W tym roku Terrarium doczekało się aż 10 żółwików.
Wrocławskie zoo to jedyny ogród w Polsce, który ratuje zwierzęta w ich środowisku. Poza tym, na swoim terenie, hoduje m.in. gatunki zagrożone wyginięciem lub które wyginęły w naturze. Odwiedzając wrocławskie zoo, a zwłaszcza wybierając bilet wstępu „ZOO NA RATUNEK”, zwiedzający pomagają ocalić zwierzęta. Dodatkowo można pomagać wspierając Fundację DODO. Do tej pory, obie organizacje, pomogły m.in. filipińskim żółwiom leśnym, żółwiom promienistym, żółwiom pustynnym oraz polskim żółwiom błotnym.
mat. prasowe Zoo Wrocław