wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

9°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 05:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Mistrz świata z Wrocławia?

Mateusz Masternak to aktualny mistrz Europy w boksie zawodowym w kategorii cruiser (do 90,7 kg). Uważany jest za największy talent w polskim boksie. Do tej pory stoczył 30 profesjonalnych pojedynków, wszystkie wygrywając. 22 razy nokautował swoich przeciwników. Aktualnie notowany jest w czołówkach wszystkich prestiżowych federacji światowych i już wkrótce powinien dostać szansę zaboksowania o tytuł mistrza świata. 5 października na wielkiej gali w Moskwie „Kliczko vs. Powietkin” stoczy walkę z miejscowym bohaterem, Rosjaninem Grigorym Drozdem. Zwycięstwo w tym pojedynku otworzy wrocławianinowi drzwi do wielkich walk.Chwalony przez takich tuzów środowiska, jak Dariusz Michalczewski czy Mamed Khalidov, Mateusz nie ogranicza swego świata w do czterech kątów ringu bokserskiego. Jest przykładnym mężem i ojcem oraz studentem wrocławskiej AWF. Ostatnio wziął udział w kampanii Lasów Państwowych "Trenuj w lesie", a obecnie zachęca do biegania jako ambasador 31. Wrocław Maratonu, który odbędzie się już 15 września. Zapraszamy do lektury wywiadu z sympatycznym sportowcem.

Urodziłeś się w małej wsi Iwaniska w województwie świętokrzyskim, ale od ponad 10 lat mieszkasz we Wrocławiu?  Czy czujesz się już stuprocentowym wrocławianinem?Mateusz Masternak: Jak najbardziej. W Iwaniskach spędziłem dzieciństwo, jednak całe moje obecne życie związane jest z Wrocławiem. To tutaj nauczyłem się boksować, ukształtowałem się jako pięściarz, ale też jako człowiek. A przede wszystkim, to we Wrocławiu poznałem moją żonę, założyłem rodzinę, urodził nam się syn. Zdecydowanie mogę powiedzieć, że to moje miejsce na Ziemi.Co takiego wyjątkowego jest we Wrocławiu, że to właśnie z tym miastem zdecydowałeś się związać? Nie będę ukrywał, że na początku było to dla mnie po prostu duże miasto, które dawało szansę rozwoju. Po ponad 10 latach we Wrocławiu mogę powiedzieć, że po prostu kojarzy mi się ono z rozwojem i sukcesem. Zarówno moim, jak i samego miasta. Można powiedzieć, że równolegle rozwijała się moja kariera bokserska i życie osobiste, a gdzieś w tle miałem możliwość obserwowania rozwoju samego Wrocławia. Ponadto, bywając w wielu miejscach w Polsce, wszędzie spotykam się z niezwykle pozytywnym postrzeganiem Wrocławia. Najczęściej mówi się o świetnej atmosferze i przyjaznych ludziach. I chyba coś w tym jest.Poza treningami bokserskimi i życiem rodzinnym, studiujesz na wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Jak udaje Ci się znaleźć na to wszystko czas?Muszę przyznać, że bywa z tym ciężko. Na pewno nie dałbym rady bez pomocy fantastycznych profesorów z wrocławskiej uczelni, za co chciałbym im serdecznie podziękować.5 października wystąpisz na wielkiej gali „Kliczko vs. Powietkin” w Moskwie, gdzie zmierzysz się z Rosjaninem Grigorym Drozdem. Nie obawiasz się pojedynku na terenie przeciwnika?Nie chcę, by zabrzmiało to buńczucznie, ale jestem już na takim etapie kariery, że nie mogę obawiać się żadnego przeciwnika. Już od dłuższego czasu mówię otwarcie, że jestem gotowy na największe wyzwania. Mam jasno określone cele, chcę zostać mistrzem świata i walka z Drozdem jest po prostu jedną z przeszkód, które trzeba pokonać. Fakt, że zawalczymy w Moskwie przed walką Kliczko – Powietkin, tylko dodaje mi mobilizacji. Cieszę się, że będę miał okazję zaprezentować swoje umiejętności całemu światu. Miałem już okazję walczyć przed jednym z Kliczków podczas gali na wrocławskim stadionie. Znokautowałem wtedy Carla Davisa. To samo zrobię z Drozdem.Bije od Ciebie duża pewność siebie.Tu nie chodzi o jakąś przesadną pewność siebie czy zaklinanie rzeczywistości. Po prostu boks to mój zawód, do którego podchodzę bardzo poważnie. Robię to od wielu lat, cały czas się rozwijam i znam swoje możliwości. Jestem w czołówkach światowych rankingów i najwyższy czas, by lata ciężkiej pracy przekuć w spektakularny sukces, w który bardzo wierzę.Co już wiesz o swoim przeciwniku?Grigory Drozd to bardzo niebezpieczny zawodnik, również wysoko notowany w rankingach światowych. Analizujemy go dokładnie i w oczy rzuca się fakt, że zawsze jest doskonale przygotowany do walki, potrafi boksować na dużej intensywności również w późniejszych rundach. Widać, że nie brakuje mu charakteru, a to w boksie bardzo ważne. Trzeba będzie również uważać na jego lewą rękę, którą potrafi mocno bić w różnych płaszczyznach. Jego sporym atutem będzie także to, że walka odbędzie się na jego terenie, w Moskwie.A kiedy będziemy mogli zobaczyć Cię w akcji we Wrocławiu?Możliwe, że już w przyszłym roku. Mój promotor, Kalle Sauerland, sygnalizował mi chęć zorganizowania gali z moim udziałem w Polsce. Bardzo liczę, że taka gala mogłaby odbyć się właśnie we Wrocławiu. Na razie jednak koncentruję się na pojedynku z Drozdem 5 października. Dzięki zwycięstwu w tej walce może otworzyć się przede mną wiele możliwości.es

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama