Gdy nic nie wskazywało na to, że skoncentrowani na defensywie Polacy mogą zagrozić przeciwnikom, Matty Cash oddał strzał życia, sprawiając, że wszystkie tulipany w Rotterdamie momentalnie przywiędły.
Polska zaskoczyła Holendrów i wywiozła z ich stadionu bardzo cenny punkt. Jeżeli dorzuci do niego trzy oczka w niedzielę z Finlandią, mocno przybliży się do gry przynajmniej w barażach o przyszłoroczny mundial.
Miałem dziś jeszcze jedną szansę. Wiem, że wcześniej nie udało mi się trafić, ale przecież potrafię strzelać. Poprzednia próba zakończyła się uderzeniem w trybuny, czułem jednak, że w końcu się uda.Matty Cash
Zrewanżować się Finom za czerwcową porażkę
Biało-Czerwoni mają Finom coś do udowodnienia. W czerwcu w Helsinkach lepsi byli gospodarze – 2:1. Rewanż zagrają dziś (7 września) na stadionie Śląskim w Chorzowie i pod wodzą nowego selekcjonera – Jana Urbana, dla którego będzie to drugi mecz w tej roli.
Zarówno Polska, jak i Finlandia po 4 kolejkach uzbierały 7 punktów. Polska jest wyżej w tabeli, na miejscu drugim, dzięki lepszemu bilansowi bramek. Tyle samo oczek ma prowadząca Holandia i jeden mecz rozegrany mniej.
Najbliższe spotkania w grupie G kwalifikacji do MŚ 2026
- Litwa – Holandia w niedzielę 7 września o godzinie 18:00 | transmisja w Polsacie Sport 1,
- Polska – Finlandia w niedzielę 7 września o godzinie 20:45 | transmisja w TVP 1 i TVP Sport,
- Malta – Holandia 9 października,
- Finlandia – Litwa 10 października,
- Litwa – Polska 12 października,
- Holandia – Finlandia 12 października.
Zwycięzca grupy awansuje na mundial bezpośrednio. Drużyna z drugiego miejsca przejdzie do baraży.