wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

20°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 01:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Lions Wrocław grają w futbol australijski nad Odrą

Australijski futbol nad Odrą. Lions Wrocław chcą obronić tytuł najlepszej drużyny w Polsce

Data publikacji: Autor:

Futbol australijski we Wrocławiu ma pięć lat. Tyle samo, co klub Lions Wrocław. Nasz zespół jest aktualnym mistrzem Polski i zapowiada obronę tytułu w sezonie 2025. Trener to oczywiście Australijczyk, ale większość zawodników stanowią Polacy. Już w sobotę, 21 czerwca, kolejna runda mistrzostw Polski na stadionie na Ołtaszynie. 

Reklama

Futbol australijski to dla większości z nas nietypowa dyscyplina sportu. O co w niej chodzi? Jakie są zasady gry w Polsce?

Trafić jajowatą piłką między słupki

Na boisku, wielkości tego do piłki nożnej, występują dwie drużyny po 9 zawodników w każdej. Na mecz składają się dwie połowy po 15 min.

Celem gry jest kopnięcie piłki pomiędzy dwoma wysokimi słupkami, za co drużyna dostaje 6 punktów. Po bokach słupków bramkowych są również niższe słupki. Kopnięcie między wyższym, a niższym słupkiem zdobywa dla drużyny jeden punkt. Na boisku można robić w zasadzie wszystko pod warunkiem, że się piłkę kopie albo podaje ręką w specjalny sposób. Należy to zrobić zaciśniętą pięścią, czyli piłkę trzymamy w jednej ręce a drugą uderzamy w nią pięścią.

Zawodnicy w czasie meczu futbolu australijskiego w wyskoku walczą o lecącą w powietrzu jajowatą piłkę. fot. Lions Wrocław
Zawodnicy w czasie meczu futbolu australijskiego w wyskoku walczą o lecącą w powietrzu jajowatą piłkę.

W czasie biegu z piłką trzeba ją raz na jakiś czas kozłować. Można podawać w każdym kierunku. Gdy złapie się piłkę kopniętą przez któregokolwiek zawodnika, wtedy gra się zatrzymuje i zawodnik, który ją złapał wykonuje rzut wolny.

Dlatego ta rywalizacja o złapanie piłki jest bardzo ciekawa, bo gdy kilka osób na raz wyskakuje wysoko, żeby ją złapać wygląda to naprawdę spektakularnie. Czasami dochodzi do kontuzji, ale nie częściej niż w piłce nożnej. Tak, zderzamy się i to również może boleć. Lecz jest to sport chyba mniej kontaktowy niż rugby. Raczej ucieka się z piłką z miejsca, gdzie stoją przeciwnicy, a nie wbija w ścianę zawodników jak w rugby czy futbolu amerykańskim. Liczy się przede wszystkim spryt.
mówi Grzegorz Płuziński, prezes Lions Wrocław.

Wrocławskie Lwy grają w futbol australijski od pięciu lat

Wrocław Lions powstali w 2020 r. W Polsce zaczęło się od tego, że kilku mieszkających u nas Australijczyków skrzyknęło się w Internecie na grupach dla ekspatów. Powstał pomysł utworzenia drużyny w Warszawie. Potem okazało się, że również we Wrocławiu mieszka jeden Australijczyk uwielbiający tę dyscyplinę. To pochodzący z Perth Jeremy Coombe, który przez wiele lat grał i prowadził drużyny w Australii, potem w Wielkiej Brytanii, a obecnie jest trenerem Wrocław Lions i reprezentacji Polski.

Ostre starcie kilku graczy na trawiastym boisku w czasie walki o jajowatą piłkę podczas meczu futbolu australijskiego. fot. Lions Wrocław
Ostre starcie kilku graczy na trawiastym boisku w czasie walki o jajowatą piłkę podczas meczu futbolu australijskiego.

Pierwszy trening odbył się pięć lat temu na boisku przy Lotniczej. Po ogłoszeniu w Internecie przyszło na niego zaskakująco dużo osób, w tym wielu cudzoziemców - Irlandczycy, Włosi, Marokańczycy, Brazylijczycy czy Hindusi. Obecnie grają głównie Polacy. Treningi odbywają się w każdą środę o godz. 19 na Polach Marsowych. Ćwiczą tam wspólnie kobiety i mężczyźni. Przychodzi ok. 20 osób.

Podczas meczów zawodnicy występują bez kasków, jedynie z ochraniaczami na zęby. Mecze ligowe grają w zespołach mieszanych, zaś te "o stawkę" np. podczas Pucharu Europy - oddzielne drużynami męską i żeńską. Każdy kto chciałby dołączyć do treningów jest mile widziany. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej Lions Wrocław.

I Ty możesz zobaczyć mecz futbolu australijskiego!

Już w sobotę, 21 czerwca, na boisku sportowym przy ul. Strachowskiego 53 na Ołtaszynie, odbędzie się druga runda Mistrzostw Polski w futbolu australijskim. Wstęp bezpłatny. Początek zawodów w południe. Wystąpią najlepsze w kraju zespoły tworzące Związek Futbolu Australijskiego w Polsce (AFL Polska). Wśród nich Wrocław Lions, Warsaw Bisons, Poznań Thunder i Silesia Miners. Dojdzie do pięciu meczów. Czterech ekip mężczyzn i jednego kobiet.

Pierwszą rundę MP, która odbyła się w Warszawie, wygrali Wrocław Lions. Kolejne rundy rozegrane zostaną 26 lipca w Krakowie, 30 sierpnia w Poznaniu i 20 września w Bytomiu. Kto uzyska najwięcej punktów w sezonie, ten zdobędzie tytuł mistrza Polski.

Naszym celem w tym sezonie jest obrona Mistrzostwa Polski. Mamy wyjątkowo silną drużynę, świetnego trenera i wierzę, że podobnie jak rok wcześniej sięgniemy po tytuł najlepszego zespołu w kraju.
mówi Grzegorz Płuziński, prezes Lions Wrocław.

Wystąpili w Lidze Mistrzów jako pierwsza polska drużyna

Warto dodać, że w kwietniu tego roku w Lyonie we Francji, po raz pierwszy w historii futbolu australijskiego na turnieju Ligi Mistrzów, wystąpiła drużyna z Polski i byli nią Wrocław Lions.

Graliśmy wśród 16 ekip z całej Europy. Najsilniejsze były zespoły z Wielkiej Brytanii, złożone prawie w całości z Australijczyków, których na Wyspach mieszka bardzo wielu. Bardzo ciężko było z nimi nawiązać walkę, ale panowała świetna atmosfera. Futbol australijski na boisku to sport kontaktowy ale poza stadionem tworzymy wspólnotę. Spotykamy się po meczach. Rodzą się przyjaźnie i wspólne relacje. Zachęcam wszystkich do przyjścia na nasz trening. Można go obejrzeć albo wziąć w nim udział. Warto też pojawić się 21 czerwca na stadionie na Ołtaszynie i dopingować Lions w kolejnej rundzie mistrzostw Polski w futbolu australijskim.
zachęca Grzegorz Płuziński, prezes Lions Wrocław.

Jak czytać wynik w meczu futbolu australijskiego?

Na koniec ważna ciekawostka z zakresu futbolu australijskiego. Oto oryginalny zapis wyniku meczu i sposób, w jaki trzeba go czytać. Przykład z 25 kwietnia 2009 roku:

Essendon FC 13.15 (93) – Collingwood FC 12.16 (88)

Pierwsza liczba oznacza zdobyte „gole” (należy je pomnożyć przez „6”), po kropce liczba jednopunktowych „behinds”, a w nawiasie łączna liczba punktów. Z zapisu wynika, że drużyna Essendon FC zwyciężyła pięcioma punktami.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama