O otwarciu Centrum Serwisowania i Naprawy Silników Lotniczych XEOS w podwrocławskiej Środzie Śląskie pisaliśmy we wrześniu 2019 r. 8 czerwca 2021 r. firma w przesłanym komunikacie informuje o zawieszeniu działalności.
Branża lotnicza w trudnej sytuacji
Przedstawiciele XEOS podkreślają, że zawieszenie działalności zakładu jest spowodowane trwającą od półtora roku pandemią. W uzasadnieniu decyzji napisano:
- Branża lotnicza jest jedną z tych, które kryzys dotknął najbardziej – znaczne ograniczenie ruchu lotniczego na całym świecie, trwające długie miesiące uziemienia całych flot oraz niskie wskaźniki wykorzystania samolotów szerokokadłubowych sprawiły, że zapotrzebowanie na remonty silników lotniczych znacznie się obniżyło.
- Oprócz ogólnej destabilizacji rynku lotniczego dodatkową przyczyną przejścia XEOS w tryb hibernacji jest zmniejszony globalny popyt na serwis naprawianych w średzkim zakładzie silników GEnx2B (napędzających szerokokadłubowe Boeingi 747-8). Wykazują one bowiem coraz dłuższy okres działania na skrzydle. Ponadto w czasie została przesunięta także data wejścia do eksploatacji silnika GE9X (drugiego z portfolio XEOS). Przesuwa to o kilka lat potrzebę ich remontów.
XEOS wstrzymuje działalność
Firma wstrzymuje działalność , ale jednocześnie informuje, że rozpoczęta w 2019 r. budowa jednej z największych na świecie komór testowych zostanie ukończona. Prace konstrukcyjne potrwają do września 2021 r.
Rozmowy ze związkami zawodowymi
Firma informuje, że proces redukcji etatów rozpoczął się od powiadomienia związków zawodowych, co otwiera obligatoryjne negocjacje. Po ich zakończeniu oraz podpisaniu umowy pomiędzy XEOS oraz związkami zawodowymi rozpocznie się procedura restrukturyzacji, która obejmie cały personel firmy XEOS, czyli ok. 220 osób.
Inwestycja za miliard złotych
Lokalizacja w Polsce tej wartej miliard złotych inwestycji została ogłoszona w 2016 r. Nowoczesny zakład został zbudowany w 16 miesięcy. Równolegle firma szkoliła mechaników silników lotniczych we własnym centrum szkoleniowym na Bielanach Wrocławskich oraz w zakładach Lufthansy Technik w Niemczech i GE Aviation w Wielkiej Brytanii. Przyjęcie pierwszych silników do naprawy miały miejsce w 2019 r. Przed wybuchem pandemii w firmie zatrudniano 300 osób z 14 narodowości.
XEOS/jr