Trwa Made in Wrocław - jedno z największych biznesowych wydarzeń w Polsce, zrzeszające środowiska biznesu, nauki, gospodarki i szeroko pojętych innowacji. 15 października w hotelu The Bridge na wrocławskim Ostrowie Tumskim, odbyła się 2. edycja VC Demo Day, podczas której startupy mają szansę zaprezentować się wielkiemu biznesowi, wziąć udział w networkingu i zdobyć kontakty, a co za tym idzie - finansowanie.
Pokaż, co masz - w trzy minuty!
Na scenie stanęło wiele firm prezentujących nowinki oparte o AI. Wśród nich wrocławski startup LUPA Labs. – Budujemy platformę wspomaganą przez AI dla naukowców, gdzie mogą prowadzić research od A do Z — mówi Beata Baranowska, cofunder startupu Lupa Labs.
Mam nadzieję, że spotkam tu dziś innych founderów, szczególnie w działce AI for science (jest nas dość mało), jak również naukowców z Wrocławia i Dolnego Śląska, oraz inwestorów. Teraz szczególnie, wszystkie rozmowy na temat inwestycji są dla mnie... ciekawe!Beata Baranowska - cofunder Lupa Labs
Poza LUPĄ, trzy minuty na prezentację swoich projektów miały także inne startupy. Wśród nich znalazły się choćby:
- Galaxia (Smabbler), która utrwala wiedzę w pamięci AI i zapobiega lunatykowaniu, co może poprawić trafnośc diagnoz medycznych;
- Neural, za pomocą którego jesteśmy w stanie zlokalizować z wykorzystaniem AI ludzi lub pojazdy, na wielogodzinnych ujęciach z kamer CCTV, co skraca pracę m.in. policji;
- Alkai, system oparty o AI, będący osobistym asystentem w pracy z social mediami, dla twórców i reklamodawców;
- Lub też wrocławski Njord Energy, który przekształca energię latawca w prąd - pierwsza komercyjna produkcja agregatów zasilanych latawcami zaplanowana jest na 2026 rok!
Gwiazdy świata biznesu na Made in Wrocław
Na VC Demo Day zagościły w 2025 roku prawdziwe gwiazdy biznesu. Niektóre niełatwo było zaprosić, ze względu na ich napięty grafik. Mimo wszystko jednak dołączyły do wydarzenia i zaprezentowały się na scenie Made in Wrocław.
– Made in Wrocław to bardzo ważna, lokalna inicjatywa, która gromadzi w jednym miejscu wszystkich interesariuszy, by wzbogacić potencjał biznesowy miasta — ocenia niewątpliwa sława dr Gabriele Tatzberger, Director Startup Services, Vienna Business Agency.
Wrocław ma wszystkie składniki do budowy efektywnego ekosystemu startupowego. Jest tu już wiele startupów odnoszących sukcesy. Są też "rzeczy do zrobienia" gdy przychodzi do inwestycji i współpracy z uniwersytetami, ale każde miasto ma takie bolączki.Gabriele Tatzberger - Director Startup Services, Vienna Business Agency
Jeni Chang, Managing Director Founder Institute, Global & General Partner Mercaton Ventures, przyjechała na Made in Wrocław prosto z Doliny Krzemowej. Jej prezentacja zrobiła ogromne wrażenie na słuchaczach, bo inwestorka przedstawiła strategię myślenia o przyszłości własnej firmy w niesztampowy, intrygujący sposób.
Zapytaliśmy Jeni Chang, co powinni zrobić polscy przedsiębiorcy, by otworzyć biznesy w USA. Jej odpowiedź nas zaskoczyła. – Nie powinniśmy pytać "co", tylko "po co"? A jeśli teraz twoja odpowiedź brzmi: "dla kapitału" - zawróć. Mamy sporo kapitału i łatwo go u nas zdobyć, ale to wiąże się z pewnym wysiłkiem. Jeśli już zainwestujemy kapitał w twój produkt, musisz nam coś oddać w zamian. Stajesz się amerykańską firmą, a to zobowiązuje wobec rynku, na jakim się znalazłeś.
– Musisz sobie w ogóle zadać pytanie, czy twój produkt łatwo jest przekonwertować na amerykański rynek. Czy twoja baza klientów stąd ma punkty zborne z tą potencjalną w Stanach Zjednoczonych. Jeśli nie, będzie ci trudno zwrócić na siebie uwagę inwestorów – mówi dalej Jeni Chang.
Najważniejszą kwestią zatem jest: skoro te wszystkie amerykańskie startupy są tak świetnie doposażone, pewnie nie jesteś jedyną osobą, która wpadła na ten innowacyjny pomysł. Dlaczego więc amerykański inwestor nie miałby wybrać startupu z USA? Nie chodzi o to, że na pewno cię odrzucą. Chodzi o to, by przygotować się do odpowiedzi na to pytanie, nie tylko gdy zada je inwestor, ale także przed sobą samym.Jeni Chang - Managing Director Founder Institute, Global & General Partner Mercaton Ventures
Inną gwiazdą VC Demo Day był dr Kamil Pruchnik, Senior Regional Representative for Poland European Investment Fund. Doktor Pruchnik wyjaśnił dlaczego to tak ważne, by startupy nie "uciekały nam z Europy".
– Wrocław posiada chyba wszystkie wymagane elementy, aby być miejscem gdzie można rozwijać swój startup - talent pool, visibility i uniwersytety - uważa dr Pruchnik.
Jeśli z Europy ucieka firma technologiczna, wraz z nią ucieka nam jej technologia. Jeśli taki startup został zakupiony przez pozaeuropejskiego inwestora, prawdopodobnie odniósł już jakiś sukces. Pewnie ma wysoką wartość i pracują w nim ludzie, którzy potrafią grać w tę startupową grę. My chcemy, żeby te osoby zostały w Europie, bo to nie tylko technical expertise, ale także znajomość rynku startupów. Bo to czego nam tutaj na miejscu brakuje to ludzi, którzy zainwestowaliby prywatny kapitał do wspierania rozwoju tego, na czym się znają - startupów.Senior Regional Representative for Poland European Investment Fund
Interesariuszom się podoba, liczą na więcej
– Jeni Chang to inwestorka, która potencjalnie może wspomóc nasz wrocławski ekosystem startupowy. Zabiegałem o jej przyjazd przez 18 miesięcy. Ona opiekuje się startupami na Zachodnim Wybrzeżu, odpowiada za całą Dolinę Krzemową z ramienia Founder Institute. Jej doświadczenie i porównanie rynków jakie przedstawiła, jest dla nas bardzo wartościowe – ocenia Edward Mężyk prezes grupy Oxygen SA, partner grupy Mercaton. – Świetne wystąpienie miał też dziś Kamil Pruchnik.
– Cieszymy się, z tej drugiej edycji VC Demo Day. W tym roku udało się nam sprowadzić tu kilku znanych, wielkich graczy. Za nami dużo świetnych prezentacji, ale też 10 pitchujących startupów z Wrocławia, które miejmy nadzieję, wkrótce zmienią przyszłość naszego regionu - podsumowuje Maciej Jacenik ze Startup Wrocław przy ARAW.