- Przebudowujemy w tej chwili kanalizację. Podczas prac okazało się, że sieć podziemna była w gorszym stanie, niż wykazywały wcześniejsze badania. Dlatego postanowiliśmy rozszerzyć zakres inwestycji. To zwiększy koszty (obecnie to ponad 8,2 miliona zł), ale prace musimy wykonać, aby mieszkańcy mieli komfort - podkreśla Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji.
Na Berenta, oprócz kanalizacji sanitarnej i spławnej, pojawi się nowa nawierzchnia. Wykonawca ma również przebudować chodniki, ciąg pieszo-rowerowy, postawić nowe przystanki z wiatami, przebudować zatoki autobusowe i miejsca postojowe oraz zainstalować nowe oświetlenie. Inwestycja obejmuje również fragment alei Kasprowicza oraz ulic Przybyszewskiego i Boya-Żeleńskiego.
Przy tej ostatniej robotnicy również prowadzili prace przy kanalizacji. - Dzięki zaangażowaniu wykonawcy i wykorzystania czasu zmniejszonego ruchu podczas pandemii udało się je sprawnie przeprowadzić - mówi Krzysztof Świercz.
Na czas remontu ulica Berenta została zamknięta dla ruchu od al. Kasprowicza do ul. Boya-Żeleńskiego. Z tego powodu swoje trasy zmieniły także autobusy linii A, 105, 118, 130 i 132 oraz linia nocna 246.
Czytaj więcej: Rusza remont ul. Berenta - wyznaczono objazdy [MAPA]
Według harmonogramu inwestycji prace mają zakończyć się w ostatnim kwartale 2020 roku.