„Exodus” wystawiany na nowo
Maestra Teresa Kujawa swoją choreografię do spektaklu z muzyką Wojciecha Kilara stworzyła w 2001 roku, z myślą o premierze ówczesnego wieczoru polskiego. Po latach obejrzymy wznowienie tamtej realizacji, nad którą tym razem czuwa Jacek Tyski, choreograf Baletu Opery Wrocławskiej. – Wiem, że realizatorzy zdołają przekazać nie tylko to, co jest ruchem, ale samą ideę, która towarzyszyła mi, kiedy przełożyłam na język tańca dzieło Wojciecha Kilara – podkreśla Teresa Kujawa.
Muzyka jest najważniejsza
Znakomitą choreografkę przez całe lata związaną ze sceną Opery Wrocławskiej (także jako wybitna tancerka) niezwykle cieszy też fakt, że „Exodus” polskiego kompozytora publiczność posłucha na żywo. – Dyrektor Marcin Nałęcz-Niesiołowski przywraca dźwięk orkiestrze, czyli to, co jest istotą mojej sztuki – dodała jednocześnie zwracając uwagę, że muzyka musi być zawsze stawiana na samym początku pracy baletowej.
Marcin Nałęcz-Niesiołowski wyjaśnia, że „Exodus” jest, jak polskie „Bolero” Ravela. – To stopniowe narastanie dynamiki, orkiestracji, a zasadniczą różnicą jest chór u Wojciecha Kilara, który całościowo dopełnia utwór – tłumaczy dyrygent i dyrektor Opery Wrocławskiej.
Różnice pokoleniowe
Anna Szopa-Kimso, która pracowała z zespołem nad wznowieniem „Exodusu” opowiadała o tym, jak wychowanym w innych czasach tancerzom trudno było wytłumaczyć niektóre sceny, choćby pierwszą, nawiązującą do obozu koncentracyjnego.
Koncert f-moll wytańczony
W pierwszej części „Wieczoru Polskiego” usłyszymy natomiast II Koncert fortepianowy f-moll op. 21 Fryderyka Chopina w choreografii Emila Wesołowskiego, który znowu sięga po muzykę polskiego kompozytora.
A swoją karierę w charakterze choreografa rozpoczynał 38 lat temu w Operze Wrocławskiej spektaklem „Chopiniana”, w którym rozbrzmiewają przez cały czas utwory Chopina. Emil Wesołowski przyznaje, że do Chopina choreografowie nieustannie wracają, bo jego muzyka jest niezwykle emocjonalna i barwna. – Niedawno w Teatrze Wielkim Operze Narodowej miała miejsce premiera „Damy kameliowej” z muzyką Chopina, a przecież i balet „Chopiniana” zrealizował niegdyś choreograficznie Michaił Fokin – przypomniał Emil Wesołowski.
W Operze Wrocławskiej z kolei choreograf stworzył historię niełatwego życia i opowieść o marzeniach kobiety.
Kostiumy do „Wieczoru Polskiego” są dziełem Marty Fiedler, która odświeżyła nieco te z „Exodusu” z 2001 roku, a na potrzeby I części spektaklu przygotowała nowe.
Orkiestrę Opery Wrocławskiej poprowadzi Marcin Nałęcz-Niesiołowski, a solistką w II Koncercie f-moll będzie Julia Kociuban, laureatka wielu polskich i zagranicznych konkursów pianistycznych.