Peron wykorzystywany był do tej pory okazjonalnie. Głównie jako tymczasowy przystanek dla zabytkowych lokomotyw albo dla pociągów, obsługujących np. duże imprezy masowe. Jego największą wadą było to, że nie dało się przejść stamtąd do głównego tunelu pod dworcem. Miał bezpośrednie połączenie tylko z ul. Suchą.
Teraz to się zmieniło, peron zyskał dużo udogodnień dla podróżnych i już niebawem będziemy mogli z niego skorzystać. Inwestycja PKP Polskich Linii Kolejowych ma zostać przekazana do użytku na koniec stycznia.
Przebicie do tunelu, przeszklony dach
Na nowym peronie szóstym wykonawca zbudował schody i wykonał „przebicie” do tunelu głównego dworca. Zamontował windę oraz szklane zadaszenie. Teraz rozpoczyna montaż oświetlenia.
Po remoncie podróże ułatwi system informacji głosowej i wizualnej oraz czytelne oznakowanie i gabloty z rozkładami jazdy. Na pociąg będą mogli poczekać na ławkach albo w kilkunastometrowych wiatach, które stanęły na nowym peronie.
Dostęp do peronu nr 6 oprócz przejścia prze tunel główny będzie też zapewniony bezpośrednio od ul. Suchej. Dla podróżnych, korzystających z komunikacji miejskiej i dworca autobusowego, będzie to dogodna trasa. Nowy peron będzie dostosowany do obsługi wszystkich pociągów pasażerskich, ale ze względu na jego usytuowanie, blisko ulicy, będzie dogodny dla obsługi lokalnych pociągów aglomeracyjnych – mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy spółki PKP PLK.
Nie obyło się bez niespodzianek
Przy budowie nowego peronu wykonawca musiał pokonać niespodziewane problemy. Dlatego inwestycja nieco się przedłużyła. – Najpoważniejsze były liczne kolizje kablowe. Niektóre instalacje teletechniczne oraz wodne – jak to we Wrocławiu często bywa –odkrywano dopiero podczas kolejnych etapów prac. Każda zmiana wymagała sporządzenia nowych projektów i dodatkowych prac, a czasem także korekty wcześniej przygotowanych elementów – wyjaśnia Mirosław Siemieniec.
Inwestycja kosztowała około 8 mln zł. Została sfinansowana ze środków budżetowych oraz ze środków własnych spółki kolejowej.