Najpierw przykład, który jest blisko naszej redakcji. Każdy kto chce wjechać na pl. Solny we Wrocławiu musi skorzystać z ul. Gepperta. Tuż przy skrzyżowaniu z ul. Kazimierza Wielkiego jest, a wcześniej był taki oto widok.
Po przeciwnej stronie ul. Kazimierza Wielkiego jest wjazd na ogromny plac budowy. Już niedługo będzie tam piękny wjazd i dojście do Narodowego Forum Muzyki. Tuż przy ul. Zamkowej taka oto ściana.
Ulica Oławska – historyczne wejście do miasta, ale i obecnie ulica, która wprowadza wielu turystów i wrocławian na „salon” Wrocławia, którym jest Rynek. Po drodze coraz czyściej.
Z Oławskiej szybki skręt w prawo i dochodzimy do skrzyżowania z ul. Wita Stwosza. Choć w międzyczasie pojawiały się tu różne reklamy to teraz ściana nie jest już nośnikiem reklam wielkoformatowych.
I jeszcze na koniec rzut oka na południową część Parku Kulturowego – pl. Kościuszki. Tutaj jeden tylko przykład na to jak ściany wyglądają bez reklam typu city light. Ale to miejsce to nie jedyne, gdzie nośników takich już nie ma. Na początku wakacji zdemontowano ich ponad 50.
