- Walka jest zacięta, ale powoli dobiega końca. Aby dostać się do konstrukcji mostu, która będzie piaskowana i odnawiana, trzeba było usunąć najpierw warstwę naprawdę mocnego zbrojonego betonu. W dodatku nie można było używać do tego zadania najcięższych młotów, aby nie uszkodzić konstrukcji – opowiada Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji.
Jednocześnie wykonawca prac od spodu mostu Pomorskiego Północnego rozłożył imponujące rusztowanie, z którego będzie prowadził dalsze prace. Niebawem konstrukcji mostu po raz kolejny przyjrzy się projektant. Oceni jaki jest jej rzeczywisty stan. Potem zacznie się piaskowanie i odnawianie metalowych elementów przeprawy.
Na środkowej części mostów trwają w tej chwili prace przy budowie kanalizacji. Natomiast pod koniec marca nurkowie przyglądali się pod wodą południowemu fragmentowi przeprawy.
Czytaj więcej: Zobaczcie podwodny świat pod mostem Pomorskim [WIDEO]
Najbardziej zmieni się przeprawa południowa
Przypomnijmy. Przebudowa mostów Pomorskich rozpoczęła się na początku marca. Przeprawa jest zamknięta dla tramwajów i autobusów. Na drugi brzeg mostem nie przejadą również auta.
Podczas przebudowy najbardziej zmieni się najstarszy z mostów – Południowy, z którego znikną rury ciepłownicze. Pod nadzorem konserwatora zabytków wykonawca ma przywrócić mu blask z początków XX wieku. Zabytkowa przeprawa odzyska m.in. stylowe latarnie na wieżyczkach.
Koszt przebudowy mostów to blisko 70 milionów złotych brutto. Pieniądze wykłada miasto Wrocław, spółka Fortum oraz MPWiK. Prace według kontraktu mają zakończyć się w 36 miesięcy.
Czytaj więcej: Wrocław inwestuje w mosty