W niedzielę (11 czerwca) mieszkańcy Wrocławia już od południa bawili się na Partynicach. Odbywał się tam XI Piknik Olimpijski Wrocławia i Dolnego Śląska, czyli impreza dla każdego.
Piknik tradycyjnie rozpoczął się biegiem charytatywnym pod hasłem Bieg Śladem Konia zorganizowanym przez Wrocławski Klub Biegacza Piast. Zawodnicy dosłownie pobiegli śladem konia, ponieważ na codzień tą trasą biegają tylko konie, a bieg poprowadził jadący na koniu Jerzy Sawka - dyrektor Toru Wyścigów Konnych we Wrocławiu.
Moc atrakcji podczas pikniku na Partynicach
Podczas pikniku olimpijskiego nie mogło zabraknąć prawdziwych olimpijczyków i paraolimpijczyków. Sportowcy uroczyście przywitali mieszkańców i kibicowali podczas sportowych zawodów trwających przy okazji pikniku. Zwycięzcy różnych dyscyplin otrzymali trofea i upominki.
Zmagania sportowe w formie zabawy możliwe były również w miasteczku sportowym Wrocławskiego Szkolnego Związku Sportowego, gdzie można było zagrać w:
- unihokeja,
- piłkę nożną,
- strzelać do bramki na punkty,
- zagrać na stołach z piłkarzykami,
- rzucać woreczkami albo ringo do celu,
- przeciągać liny,
- fantomy, na których można było podszkolić się z udzielania pierwszej pomocy.
Podczas pikniku nie brakowało atrakcji dla najmłodszych. Całe rodziny skorzystać mogły z różnych aktywności. Również Rada Osiedla Krzyki-Partynice przygotowały w swojej strefie stoiska, gdzie można było skakać przez gumę, kręcić hula hop, albo zagrać w badmintona czy malować kredą na tablicach.
Odwiedzający piknik mogli obejrzeć również wiele ciekawych występów grup tanecznych, muzycznych, pokazy karate czy takie, w których udział brały psy asystujące.
Na pikniku znalazło się też stoisko dla osób z niepełnosprawnością, gdzie odbywały się pokazy specjalistycznego sprzętu, zorganizowane przez wrocławskie Biuro Bez Barier.
Piknik odwiedzać można do godziny 16 w niedzielę.
Zobaczcie, jak na Partynicach bawią się w niedzielę mieszkańcy Wrocławia: